Zdjęcie może mieć charakter "legitymacyjny" i nadal być wartościową fotografią. Tak jest w tym przypadku, gdzie w jednym kadrze zmieściły się dwa portrety: dziewczyny oraz - być może nawet w większym stopniu - fotografa.
To, że kiedyś zdjęcia legitymacyjne były lepsze, nie jest niczym dziwnym. Dewaluacja sztuki fotograficznej jest jednym z ubocznych efektów jej dygitalizacji i zawitania "pod strzechy".
Zapewniam ,że fotografia nie została użyta do żadnego dokumentu...po prostu charakter tamtych czasów.:)..i może szkoły gdzie królowały takie a nie inne kanony Dziękuję wszystkim serdecznie.
Gratuluję wyboru ZD! Taka wtedy szkoła portretu była i mnie się to podoba. Sam popełniłem sporo takich fotek w latach 70-tych i myślę że fotoferia ma tutaj rację absolutną. Digitalizacja i powszechna dostępność fotografii, sprowadziła tę sztukę całkowicie na artystyczne manowce, żeby nie powiedzieć dno...
To, że kiedyś zdjęcia legitymacyjne były lepsze, nie jest niczym dziwnym. Dewaluacja sztuki fotograficznej jest jednym z ubocznych efektów jej dygitalizacji i zawitania "pod strzechy".
Gratuluję ZD.