W lesie Sherwood nie byłam, więc nie mam porównania:)
To śliczne maleństwo gdzie zamieszkuje?
Jako, że uparta jestem jak osioł dałam tak. Za mroczne drzewa, światło na sóweczce i ażurek podświetlonych porostów. Takie ZD to byłoby coś:)
W Sherwood nigdy nie odnotowana, nie ma wzmianki w pamiętnikach Lady Marion, jak i też żadnych pozostałości z Pleistocenu nawet :)
Byłem po prawej, zazdraszczając spacerów po lasach w jakich jeszcze ją można spotkać.
To śliczne maleństwo gdzie zamieszkuje?
Jako, że uparta jestem jak osioł dałam tak. Za mroczne drzewa, światło na sóweczce i ażurek podświetlonych porostów. Takie ZD to byłoby coś:)
Dam sobie obiektyw podeptać, że Męczatka uzna, że sowy rzadko ćwierkają.
Byłem po prawej, zazdraszczając spacerów po lasach w jakich jeszcze ją można spotkać.