brzmi trochę jak czeski golf :)
( farba wybitnie nie " samolotowa " spada dramaturgia obrazu i tak podręcona sztucznym dymem, fotografującego rajcuje pewnie ujęcie cockpitu i pozycji pilota ale dla zdjęcia więcej dymu czy też jego smugi zwiększyłoby potencjał )
Jestem na tak... pisanie że kokpit coś tam coś tam, że farba nie samolotowa to takie szukanie dziury w całym. Jest to zapewne jedna z ciekawszych maszyn na pokazach typu Air Show
Co do samego kadru to możliwości jest sporo od kadrowania samym body po edycję w programie graficznym, niestety te samoloty nie lewitują w powietrzu bezczynnie więc do zrobienia foty mamy zaledwie kilka sekund a i tak nie do końca wiadomo jaki manewr wykona pilot oprócz tego że przeleci nad naszymi głowami.
Ktoś kto być może był na takim pokazie ale nie próbował się zmierzyć z tematem gorąco zachęcam, zapewniam że to nie to samo co rozłożenie statywu i czekanie aż coś tam matryca zarejestruje.
Pozdrawiam...
Krzysiek do czego można zaliczyć bezgraniczne cykanie fotek motocykli, samochodów, budynków, ptaszków, drzewek, wymieniać można w nie skończoność. Myślisz że spotterstwo to tylko i wyłącznie samoloty? Jeśli tak to jesteś w błędzie.Dość wąsko określiłeś tą dziedzinę. Gdzie masz taki zapis że prace tego typu ze względu na specyfikę przekazu nie powinny być tu edytowane, czym w takim razie jest ta praca? dla mnie osobiście to fotografia, nie prawdasz ?
Nawet gdyby to była edycja czysto katalogowa a tym samym spotterska to może się tutaj ukazać, a czy trafi do GN czy ciemni to już inna para kaloszy.
Dla mnie jest jasne tylko i wyłącznie to że autor nie przyłożył się do porządnego post-processingu i tyle.
Stwierdziłeś że to przypadek, no to nie mam więcej pytań :)
( farba wybitnie nie " samolotowa " spada dramaturgia obrazu i tak podręcona sztucznym dymem, fotografującego rajcuje pewnie ujęcie cockpitu i pozycji pilota ale dla zdjęcia więcej dymu czy też jego smugi zwiększyłoby potencjał )
Co do samego kadru to możliwości jest sporo od kadrowania samym body po edycję w programie graficznym, niestety te samoloty nie lewitują w powietrzu bezczynnie więc do zrobienia foty mamy zaledwie kilka sekund a i tak nie do końca wiadomo jaki manewr wykona pilot oprócz tego że przeleci nad naszymi głowami.
Ktoś kto być może był na takim pokazie ale nie próbował się zmierzyć z tematem gorąco zachęcam, zapewniam że to nie to samo co rozłożenie statywu i czekanie aż coś tam matryca zarejestruje.
Pozdrawiam...
Nawet gdyby to była edycja czysto katalogowa a tym samym spotterska to może się tutaj ukazać, a czy trafi do GN czy ciemni to już inna para kaloszy.
Dla mnie jest jasne tylko i wyłącznie to że autor nie przyłożył się do porządnego post-processingu i tyle.
Stwierdziłeś że to przypadek, no to nie mam więcej pytań :)
Pozdrawiam.