Foto jest pozornie społecznie zaangażowane, ponieważ sposób potraktowania tematu powoduje, że odbieram je jako bezduszną obserwację "malowniczej atrakcji", jaką niestety stała się upodlona postać bezdomnego, a cyniczną wymowę wzmacnia tytuł ni to ironiczny, ni to groteskowy.
To jest fotograficzna porażka, która powinna wisieć w dziale vademecum FF jako przykład pokazujący, jak fotografii nie powinno się uprawiać.
2017-07-28 13:17:27
indywidualista
podejmę polemikę: wszyscy nam wmawiają, że żyjemy w krainie mlekiem i miodem płynącej, że nadeszła dobra zmiana. Życie nie jest sprawiedliwe. To miała być ilustracja dwóch światów, który współistnieje, symboliczne zestawienie osoby doświadczonej życiem i rowerzysty, który przejeżdża obok nawet nie zapamiętując co i kogo mija. Smutne
Przykro na to się patrzy, jest to street, sam nie wiem jak to ocenić, bo jest to w pewnym sensie dokument a z drugiej strony, walorów artystycznych to nie ma. Jestem na nie, ale nie do końca przekonany o swojej słuszności.
Temat mi bliski ale jestem na nie - ujecie zrobione za winkla i dorabiasz polityczna ideologie czy przeslanie - powinienes tego czlowieka obudzic , zapytac o mozliwosc sfotografowania i co najwazniejsze rzucic groszem , rowerzysta ma prawo przejechacv obojetnie - ale Ty obowiazek rzucic groszem .. Pozdr
2017-07-28 16:21:51
indywidualista
dwa błędne założenia: nie zza winkla, i pieniądze faktycznie wręczyłem chociaż sam jestem bezrobotny. Bardzo łatwo poddajesz ocenie innych wychodząc z założenia, że teza którą stawiasz jest prawdziwa tylko z tego tytułu, że ją postawiłeś. Trzecie błędne założenie: że podchodząc do realizacji tematu robiłem go bez przesłania. Trzy godziny zastanawiałem się czy tam pójść i zrobić zdjęcie, bardzo dogłębnie je przemyślałem a potem na miejscu spędziłem kilkanaście minut nadając kształt przemyśleniom. Natomiast, to co przede wszystkim trzeba zrobić w takiej sytuacji to zapytać czy osoba leżąca nie potrzebuje pomocy (nie mam tutaj na myśli "rzucenia groszem" tylko ludzką empatię). Rzucanie groszem wytwarza wrażenie zrzucania z siebie ciężaru odpowiedzialności za drugą osobę, sprowadza zagadnienie współistnienia- do czynności. Nie boglebowski, nie wystarczy rzucić groszem...
Autorze, nie ma niczego przenikliwego w "odkryciu", że życie nie jest sprawiedliwe.
A rowerzysta nie jest (najprawdopodobniej) winny złu świata.
Ten obrazek przede wszystkim leży pod względem artystycznym.
2017-07-28 16:25:31
indywidualista
nie chodzi o przypisywanie komukolwiek winy, chodzi o pewną symbolikę, bez artyzmu, ujęcie kadrem sytuacji. No ale już widzę z reakcji, że mój zamysł nie jest zbieżny z odczuciami widzów. Tak się zdarza. W każdym razie dziękuję za wszystkie opinię
Najłatwiej strzelić fotę zamroczonemu, nieświadomemu niczego człowiekowi, obedrzeć z reszty godności ludzkiej. Fotograf to medium niosące posłanie i przesłanie. W tym przypadku porażka fotografa, oczywiście MSZ....
To jest fotograficzna porażka, która powinna wisieć w dziale vademecum FF jako przykład pokazujący, jak fotografii nie powinno się uprawiać.
Zdjęcie nie posiada jakichkolwiek walorów artystycznych.
A rowerzysta nie jest (najprawdopodobniej) winny złu świata.
Ten obrazek przede wszystkim leży pod względem artystycznym.