Czy mogę prosić Autora o komentarz odnośnie takich spostrzeżeń: słońce oświetla szczyty i jednocześnie widać wyraźnie jaśniejszy horyzont za nimi (po prawej). Jak to możliwe?
I jeszcze jedno: tuż po prawej stronie oświetlonego masywu widać smugi biegnące jakby od wody ku wierzchołkom (promieniście). Co to takiego?
Kategoria FAB więc można wszystko. Pytam tylko z czystej ciekawości :)
2016-12-18 20:15:09
karol_nienartowicz
Wszystko ma bardzo proste wytłumaczenie, choć sam widziałem to w takim wydaniu po raz pierwszy, ale w Norwegii chyba już nic mnie nie zdziwi.
Jasny horyzont to nisko zawieszone chmury pierzaste podświetlone wschodzącym słońcem, które tego ranka świeciło bardzo jaskrawo, co widać po intensywności światła na szczytach. Kilka minut po zrobieniu tego zdjęcia niebo zasnuło się całkowicie i zrobiło się szaro już do końca dnia.
Smugi to prawdopodobnie cienie rzucone przez góry na zamglonym powietrzu. W rzeczywistości smugi lecą od szczytów ku wodzie, a nie odwrotnie. Nie jestem na 100% pewien tej teorii, ale często widuję ten efekt w górach, nawet w PL, choć nie w tak intensywnym wydaniu i zwykle przed wschodem słońca. Możliwe, że za kołem podbiegunowym przebiega to nieco inaczej.
Poranek był naprawdę niezwykły i pełen drobnych smaczków w postaci kolorów, świateł, smug, ale możliwe, że po zdjęciu tego nie widać, o czym świadczy słabe przyjęcie tej pracy :)
Pozdrawiam!
Dziękuję za odpowiedź.
Złośliwości w postaci "możliwe, że po zdjęciu tego nie widać, o czym świadczy słabe przyjęcie tej pracy" nie rozumiem. W moim pytaniu nie było cienia złośliwości. Ale to nic.
Pozdrawiam!
EOT
2016-12-18 20:27:10
karol_nienartowicz
Luz Tomek! Nie zamierzałem być złośliwy i mam nadzieję, że nie byłem :)
Stwierdzam fakt i nie mam z tym problemu - jedno zdjęcie podoba się bardziej inne mniej - normalna rzecz :)
I jeszcze jedno: tuż po prawej stronie oświetlonego masywu widać smugi biegnące jakby od wody ku wierzchołkom (promieniście). Co to takiego?
Kategoria FAB więc można wszystko. Pytam tylko z czystej ciekawości :)
Jasny horyzont to nisko zawieszone chmury pierzaste podświetlone wschodzącym słońcem, które tego ranka świeciło bardzo jaskrawo, co widać po intensywności światła na szczytach. Kilka minut po zrobieniu tego zdjęcia niebo zasnuło się całkowicie i zrobiło się szaro już do końca dnia.
Smugi to prawdopodobnie cienie rzucone przez góry na zamglonym powietrzu. W rzeczywistości smugi lecą od szczytów ku wodzie, a nie odwrotnie. Nie jestem na 100% pewien tej teorii, ale często widuję ten efekt w górach, nawet w PL, choć nie w tak intensywnym wydaniu i zwykle przed wschodem słońca. Możliwe, że za kołem podbiegunowym przebiega to nieco inaczej.
Poranek był naprawdę niezwykły i pełen drobnych smaczków w postaci kolorów, świateł, smug, ale możliwe, że po zdjęciu tego nie widać, o czym świadczy słabe przyjęcie tej pracy :)
Pozdrawiam!
Złośliwości w postaci "możliwe, że po zdjęciu tego nie widać, o czym świadczy słabe przyjęcie tej pracy" nie rozumiem. W moim pytaniu nie było cienia złośliwości. Ale to nic.
Pozdrawiam!
EOT
Stwierdzam fakt i nie mam z tym problemu - jedno zdjęcie podoba się bardziej inne mniej - normalna rzecz :)