Po co te tekstury Matko jedyna

Po abys znow glupie pytania zadawal :DDD

Ale to nie są głupie pytania :-)

Także uważam, że tego rodzaju tekstury, to jednak za dużo.

Tak.

Co prawda to prawda, nadmiar zawsze szkodzi.

Ja z kolei lubię takie tekstury, autor chciał pokazać pracę jaką widzimy i ona powinna być oceniana a nie co na niej jest, jak i dlaczego zrobił, to co zrobił. Byłem za publikacją i dalej jestem, też można się przyczepić że rasa pieska nie taka. Większość zdecyduje czy trafi do GN czy do ciemni, stawiam na GN bo takich jak ja jest więcej.

Nic dodac nic ujac....swoja droga kazdy ma prawo do swojej opini ale to nie KONCERT ZYCZEN ;-))) Nooooo i tyle komentarzy to Ja dawno nie mialem czyli warto bylo POTEKSTUROWAC :-)))

POZDRAWIAM szczegolnie Samuraja ;-)))

Ideą tego portalu jest pokazywanie prac, ocenianie i dyskusje/opinie pod nimi. Nikt nie zmusza autorów do zgadzania się ze zdaniem innych użytkowników. Uwaga dotycząca kadru, obróbki, koloru czy jakości to nie koncert życzeń tylko pkt widzenia/odbioru pracy przez widza. Jeśli autora nie interesuje pisana opinia innych może zablokować komentarze i będzie miał spokój :-)

No tak Panie D. Pod warunkiem, ze czytamy pomiedzy wierszami :-))) zostawilem mrugniecie okiem itd...swoja droga ten portal jakis SZTYWNY sie zrobil i coraz wiecej ucieczek wartosciowych pstrykaczy :-/// szkoda


Pozdrawiam

Słowo pisane ma to do siebie, że nastrój i zamiar piszącego niekoniecznie zostaje właściwie odebrany. Najłatwiej odbić piłeczkę sugerując "sztywność" czy brak luzu. Nie pomaga też w wyluzowanej dyskusji rozpoczęcie dialogu od nieco szyderczego "Panie D" :-) Również pozdrawiam

Rozczarowales mnie Damian, powaznie !!! Szydercze Panie D. ??? Masz pierwsza litere w awatar :-///

Oki :-)))

Znikam szkoda czasu na takie tam przepychanki, Swiat czeka i kawa :-)))

Pozdrawiam

Robin74r

Ależ uśmiech był na końcu Robinie, skąd pomysł na przepychanki toż to pogawędka :-) Pozdrawiam

Wszystko gra psze Pana :-))) najwyzej napuszcze na Pana wsciekle zajace :P

Śliniących się z wściekłości jeszcze nie mam. Biorę :-)