Zawartość kadru jest mało ciekawa sama w sobie. To ci przyciąga w tym zdjęciu to chmury. Moim zdaniem zastosowana obrobka splaszczyla zdjęcie. Patrząc na nie mam wrażenie jakbym patrzył na ścianę, płaska powierzchnie, podczas gdy przy uzyciu tak szerokiego kata i przy objęciu takiej przestrzeni oczekuje wrażenia głębi. Patrząc chociażby na chmury w centrum kadru spodziewalbym się innego rozlozenia światła (ciemniej u dołu, jaśniej na górze chmury) na chmurach jak na każdych obiektach powstają naturalne cienie, które tu zostały przygaszone suwakami. Moim zdaniem takie niebo powinno podkreslac perspektywę, wrażenie tunelu, dachu z chmur - tego mi tu zabrakło.

malarskie w plastyce ... nieźle wyciągniete te zawieruchy na niebie

brak tu umiaru, przesadna kolorystyka powoduje, że obraz ociera się bardziej o kicz niż malarskość. Kadrowanie też nie bardzo dobre, bo linia horyzontu jest zbyt nisko w stosunku do chmur, które im wyżej tym mniej ciekawie... a więc możnaby z nich zrezygnować. Mnie się ten obraz nie podoba.

Edit: sorki, dwa razy ten sam tekst mi poszedł w analizo-farmazonach

być może niebo było odszumiane i stąd efekt płaskości

Dla mnie konie malo czytelne, a niebo zaraz wybije mi oczy :)

To co widać na obrazku trochę jest efektem przypadku.

Nałożyły się na to redukcja wielkości, prace w programie graficznym, kolejna redukcja i odszumianie (dwukrotne). Saturacja nie była zwiększana a jedynie została wyciągnięta struktura.
Ostatecznie myślę, że uzyskałem całkiem interesujący efekt.

Swoją drogą gdybym mógł polecić analizę z pewnością bym to zrobił. Uporządkowała moją wiedzę nt perspektywy.

zbyt agresywnie odszumiałes i niebo zrobiło sie plastikowe

Ja osobiście wolę dłużej popracować i pomyśleć przed naciśnięciem spustu, niż ratując już fotkę na komputerze... Tutaj moznaby podejść znacznie bliżej koni by stały się one głównym, niezaprzeczalnie tematem, dla zachowania walorów nieba zastosować niską perspektywę i użyć fitrów połówkowych, żeby nie było konieczne wyciąganie na komputerze...

w sumie dobrze że tutaj trafiło...