Wie jak zapozować i gdzie się ustawić :)
Publikuj wciskam, choć ubolewam, że na sosence z lewej nie siadła czubatka ;)

Dziękuję bardzo. Niewiele w tym miejscu drobnicy. Nieopodal na kawałku lasku przerobionego przez miejscowych na śmietnik owszem :-( Liczyłem na sójki w locie , których tu nie brakuje, ale się przeliczyłem :-)

Przez tą ciepłą zimę z drobnicą jest cienko. U mnie coś się kręciło w słonecznikach przez dwa zimowe dni. Teraz siedzę w lesie. Znalazłam fajną miejscówkę na dzikie sikorki. Za łapówkę orzeszkową czasem siadą w przyzwoitym miejscu. Niestety najwcześniejsze złote światło tam nie zagląda. Planowanej czubatki nawet nie widuję. Bida Panie :)
Byle do wiosny :)

Coś Koleżanka konfabuluje. Przecież nie ma ocieplenia klimatu. To wymysł lewaków na rowerach :-)

AI...????