Dziś odwiedzialam łąke i godzine wytrzymalam, te owady moge liczyc w setkach po 3 na zdzble trawy, bardzo agresywe co 2s jakas mnie atakowala albo po kilka naraz, to jest kobyliczka, gatunkow jest wiele i zdaje sie tylko samice jednego gatunku zywia sie krwia i u mnie na lace wlasnie z tego jednego gatuneku :-((
Co do foty fajnie, ciut za ostro zaswieciło na trawce, publikuj.
@chaber, jeszcze w zeszlym sezonie tez bym tupala na taka wiesc ale to wygłodniale bestie a po deszczach w tej chwili to juz plaga, nie da sie focic, mam tylko nadzieje ze sie rozejda jak sie ociepli inaczej bede musiala zrezygnowac z fotografowania :-((
Co do foty fajnie, ciut za ostro zaswieciło na trawce, publikuj.
A zdjęcie w porządku.