trafilismy cos "nietrafialnego" na Lake District, lokalni w rozmowach co chwila powtarzali, ze nie byles na Lakeland jesli cie deszcz nie zmoczyl,
Podejrzewam ze Grecy nam zazdroscili takiej pogody o tej porze roku ;)
Widziałbym to z nieco wyższej perspektywy, coby linii brzegowej ani kępy w tle nie przysłaniało.
2015-10-10 14:27:42
mirekvampirek
Mam ten kadr,że tak powiem na różnych poziomach zrobiony i uwierz mi że powyższy jest "najprzystojniejszy" ;) czasem coś trzeba poświęcić żeby zyskać coś innego, ale dobrze wiem o czym piszesz ;)
Pozdrawiam
Ok. A nawiazując do Twojej odpowiedzi Adrianowi, to wspominając warunki-faktycznie to chyba nie był Lakeland:)
2015-10-10 15:06:10
mirekvampirek
To był Luckyland, dużo słońca, ciekawych przygód, od samego początku, dobre żarcie, oprócz konserwy turystycznej, którą przywiozłem z Londynu ;) dobre wino na szczycie na dobranoc i świeżo parzona kawa na dzień dobry, niezapomniany czas, a serami do tej pory się z żoną zajadamy
Pozdrawiam
Podejrzewam ze Grecy nam zazdroscili takiej pogody o tej porze roku ;)
Pozdrawiam
Pozdrawiam