Neron kiedyś powiedział (a przynajmniej takie słowa przypisuje mu Sienkiewicz), że _"jedna naga kobieta robi na nim tysiąc razy większe wrażenie, niż tysiąc nagich kobiet"._
Byc moze...tylko, ze tak monza powiedziec o wszystkich zdjeciach tutaj czyli Krajobrazy, Portrety itd itp wiec nie znajduje uzasadnienia do tego Co napisales...no ale nie kazdy jest pod zaslona nicka "Fotoferia " :-)))
Nie zgadzam się, krajobraz czy portret to worki bez dna, musielibyśmy mówić o konkretnym obiekcie (np. kapliczce na Morawach) podanym "n" razy w podobnej (identycznej) stylistyce i edycji.
A głos zabrałem, bo wiem Autorze, że jesteś kreatywny jak mało kto, więc wolałbym widzieć Twoje twórcze poszukiwania, rozterki i emocje... raczej niż produkty z taśmy fabrycznej.
Choćby jak powyższe, którego do Ciemni - przed czasem - wrzucać nie zamierzam.
Wiec...piszesz ,ze pokazuje zdjecia z tasmy fabrycznej hehe...byc moze niektore sie powtarzaja tzn model i miejsce ale ogolnie staram sie selekcjonowac aczkolwiek mam dylematy wynikajace z faktu tzn rozterki ktore zdjecie kadr ujecie poza itd zaprezentowac...zainwestowalem niezle pieniadze w sprzet itd coby lepsze zdjecia przywozic...nie ograniczam sie do robienia zdjec w pierwszym lepszym parku z setka innych fotografow...czasami wracam tylko przemoczony i z niczym (no moze grzybami i dotleniony) nie uwazam absolutnie abym zanudzal jednym modelem i miejscem lub warunkami...
Coz Tobie sie moze nie podobac Droga Fotoferio ale JA bede robil co robie :-)))
...co do kreatywnosci....powiem krotko jak widze na portalu kreatywnosc pewnych autorow ktorzy za kreatywne uwazaja sciagniecie nie swoich zdjec itd ze stokow oraz pozklejanie ich w calosc to czasami nie mam ochoty tutaj po prostu nic wrzucac...wystarczy aby byla informacja ze bylo korzystane ze zdjec z sieci i nie sa one autorstwa danego autora ( JA korzystam wylacznie z wlasnej wyobrazni itd )
Bardzo lubie ten portal i jej uczestnikow i czesto zasiadam do biesiady fotograficznej co i teraz czynie...
Co zlego to nie Ja aczkolwiek ze mna roznie bywa ;-)))
Powiem Ci znad filiżanki espresso cazzano,że już Ty lepiej zostaw to gdzie jest i nie kombinuj z Ciemnią:) Na razie tymczasem-do pracy trzeba iść. Nawet w sobotę...:(
Robinie przeczytałem Twój wpis "o pewnych autorach, którzy sklejają w całość nie swoje zdjęcia uważając się za kreatywnych...". Ja korzystam ze zdjęć autorów, którzy nie wymagają podawania ich danych podczas prezentacji zdjęć zmodyfikowanych. Kiedyś skorzystałem z innego źródła i wówczas dane podałem.
Czy dziecko otrzymując pudełko klocków i budując z nich, przez siebie wymyślony zamek, nie jest kreatywne? Chyba każdy odpowie; ależ oczywiście jest. Jeśli do tego zamek jest całkiem uroczy to dodadzą jeszcze; kreatywne oraz zdolne to dziecko.
Pozdrawiam Cię
A ja tam lubię Twoje jelonki-bo one nasze-londyńskie znaczy:)))
Wczoraj w robocie, ale za to teraz 4 dni wolne-hę, hę.
Tylko co to za wolne z 38,4...:(((
Pellegrino :-))) Ja do Ciebie tego nie kierowalem wiec nie musisz odpowiadac :-))) Ja kiedy cos sklejam to robie to tylko i wylacznie ze swoich materialow czyli sam sobie strugam owe klocki i byc moze nie zachwycaja tak jak klocki znanych marek a wiem ile wysilku w te prace wlozylem itd itp a tymczasaem zycze owocnego i kreatywnego korzystania z gotowych klocow LEGO ktorych wszedzie pelno no i tych nawet markowych bez podpisu skoro to sprawia taka frajde dziecku :PPP
Pozdrawiam i bez urazy...temat jest dlugi jak rzeka a Ja nie mam czasu :-))))
Ogolnie rzecz ujmujac jak temat zostal juz poruszony uwazam ,ze przy takich pracach powinna byc informacja ze dana praca zostala wykreowana/stworzona itd przy korzystaniu ze zrodel takich i owakich...duza czesc uzytkownikow czy zupelnie nieseiadomych czy pospolitych zjadaczy swiatlowodu jest nieswiadoma...takie male legalne zaklamywanie rzeczywistosci...powiedzmy :-)))
Zycze wszystkim dobrej niedzieli i kreatywnych pomyslow po obiedzie oraz aby swiatlo prowadzilo Was tam gdzie...
Robi Robi, jakie zakłamywanie rzeczywistości. Podczas wgrywania kreatywnego zdjęcia na portal użytkownik otrzymuje do wypełnienia rubryczkę: elementy kreatywne (czy jakoś tak) i ją odhacza. Tego wymaga Administracja i tak postępujemy.
Jeśli pojawi się konieczność zamieszczania informacji o źródłach, czy wręcz linków do użytych plików to ja nie będę miał najmniejszych problemów z podawaniem tych informacji :))
Regulamin portalu określa wyraźnie, że autor **musi posiadać majątkowe prawa autorskie** do **wszystkich elementów składowych dzieła**. Nie określa natomiast, czy są to prawa oryginalne, czy nabyte. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby np. w komentarzu pochwalić się autorstwem wszystkich komponentów wykorzystanych w utworze.
_"mam dylematy wynikajace z faktu tzn rozterki ktore zdjecie kadr ujecie poza itd zaprezentowac"_
To rozumiem, musisz jednak brać pod uwagę, drogi Autorze, również skutki uboczne, np.
- zmęczenie materiału (czyli publiczności),
- małe szanse na ZD/T/M/R (patrz regulamin)
- efekt rozcieńczenia (pamiętam, Autorze, Twój fantastyczny akt - bezpretensjonalny, emocjonalny, oryginalny, prawdziwy. I pamiętam, jak czar prysł, po tym jak opublikowałeś 10 czy więcej klonów tej oryginalnej pracy. Zabiłeś ją, w rozumieniu artystycznym)
_"Coz Tobie sie moze nie podobac Droga Fotoferio ale JA bede robil co robie"_
Oczywiście, jesteśmy wolni, postępujemy w zgodzie z własnymi zasadami (jeśli tylko te nie pozostają w sprzeczności z Regulaminem FF). Napisałem to, bo jestem głęboko przekonany, że zdjęcia z taśmy nie posuwają Ciebie, Autorze, ani o milimetr do przodu - jako Twórcy, ani portalu, w rozumieniu artystycznym (choć ten element, ma prawo Cię nie obchodzić). Od publikowania sprawdzonych schematów milion razy bardziej wartościowe są artystyczne i filozoficzne poszukiwania, nawet jeśli przez czas jakiś miałyby nas wieść na manowce i być bezproduktywne (w sensie zdjęć, bo w sensie osobowości każde poszukiwanie ubogaca).
_"widze na portalu kreatywnosc pewnych autorow ktorzy za kreatywne uwazaja sciagniecie nie swoich zdjec itd ze stokow oraz pozklejanie ich w calosc"_
byłbym bardzo ostrożny, można osiągność dojrzałość artystyczną i głębie przekazu pracując wyłącznie na stokach, jak również tworzyć niemożebne gnioty poskładane z własnej twórczości. Oba podejścia są uprawnione, jeśli tylko Autorzy posiadają autorskie prawa majątkowe do wszystkich elementów prezentowanych utworów (regulamin FF).
Niejednokrotnie ciemnia bardziej rozwija, niż "przewidywalna" GN, zaś liczba zdjęć w GN nie świadczy o niczym innym, niż o... liczbie zdjęć w GN. GN nie może być więc celem, ani ilościowym, ani jakościowym. Bywa, natomiast, środkiem do celu.
...hmmm...no dobrze...kiedy potrafie grac dobrze na gitarze a potrafie i na innych paru instrumentach rowniez ale nie majac ochoty,mozliwosci lub weny czy po prostu nie chce wiec szukam jakis nut ktore nabywam droga legalna i zaczynam tworzyc a raczej staram sie zaaranzowac wszystko inaczaj anizeli w orginale dodajac troszke wlasnych solowek itp ...tekst i melodje sciagam znow z zupelnie innej kompozycji po czym calosc sprytnie lacze w jeden kawalek i wychodzi mi calkiem przyzwoity utwor ktory publikuje legalnie...czy jestem "tworca"/artysta ??? Raczej "odtworca" Tak jestem !!! Tylko wartosc utworu jest zupelnie inna od tej ktora sam komponuje od poczatku do konca...wtedy jestem autorem/artysta/tworca...hmmm...
Nic nie mam i nigdy nie mialem przeciwko takim pracom jako dowod sa zostawiane oceny, glosy, komentarze...ale ciagle uwazam ze mala informacja powinna byc zamieszczana :-)))))) i tylko o to mi chodzi aczkolwiek mozna zrozumiec to inaczej...
Ja napewno bylbym bardziej zadowolony i jestem jako tworca anizeli odtworca...
Temat dlugi a koncow kilka...
Dziekuje Fotoferio za poswiecony czas i odpowiedzi...
CIEMNIE poprosze ;-)
:))
Nie zgadzam się, krajobraz czy portret to worki bez dna, musielibyśmy mówić o konkretnym obiekcie (np. kapliczce na Morawach) podanym "n" razy w podobnej (identycznej) stylistyce i edycji.
A głos zabrałem, bo wiem Autorze, że jesteś kreatywny jak mało kto, więc wolałbym widzieć Twoje twórcze poszukiwania, rozterki i emocje... raczej niż produkty z taśmy fabrycznej.
Choćby jak powyższe, którego do Ciemni - przed czasem - wrzucać nie zamierzam.
Coz Tobie sie moze nie podobac Droga Fotoferio ale JA bede robil co robie :-)))
...co do kreatywnosci....powiem krotko jak widze na portalu kreatywnosc pewnych autorow ktorzy za kreatywne uwazaja sciagniecie nie swoich zdjec itd ze stokow oraz pozklejanie ich w calosc to czasami nie mam ochoty tutaj po prostu nic wrzucac...wystarczy aby byla informacja ze bylo korzystane ze zdjec z sieci i nie sa one autorstwa danego autora ( JA korzystam wylacznie z wlasnej wyobrazni itd )
Bardzo lubie ten portal i jej uczestnikow i czesto zasiadam do biesiady fotograficznej co i teraz czynie...
Co zlego to nie Ja aczkolwiek ze mna roznie bywa ;-)))
Pozdrawiam z deszczowego Cambridge :-)))
Czas na soki I kaweeeeee :-)))
Czy dziecko otrzymując pudełko klocków i budując z nich, przez siebie wymyślony zamek, nie jest kreatywne? Chyba każdy odpowie; ależ oczywiście jest. Jeśli do tego zamek jest całkiem uroczy to dodadzą jeszcze; kreatywne oraz zdolne to dziecko.
Pozdrawiam Cię
Wczoraj w robocie, ale za to teraz 4 dni wolne-hę, hę.
Tylko co to za wolne z 38,4...:(((
Pozdrawiam i bez urazy...temat jest dlugi jak rzeka a Ja nie mam czasu :-))))
Kreatywni ! Nie poddawajcie się! :))
Zycze wszystkim dobrej niedzieli i kreatywnych pomyslow po obiedzie oraz aby swiatlo prowadzilo Was tam gdzie...
Niech Moc bedzie z Wami ;-)))
Robert
Jeśli pojawi się konieczność zamieszczania informacji o źródłach, czy wręcz linków do użytych plików to ja nie będę miał najmniejszych problemów z podawaniem tych informacji :))
To rozumiem, musisz jednak brać pod uwagę, drogi Autorze, również skutki uboczne, np.
- zmęczenie materiału (czyli publiczności),
- małe szanse na ZD/T/M/R (patrz regulamin)
- efekt rozcieńczenia (pamiętam, Autorze, Twój fantastyczny akt - bezpretensjonalny, emocjonalny, oryginalny, prawdziwy. I pamiętam, jak czar prysł, po tym jak opublikowałeś 10 czy więcej klonów tej oryginalnej pracy. Zabiłeś ją, w rozumieniu artystycznym)
_"Coz Tobie sie moze nie podobac Droga Fotoferio ale JA bede robil co robie"_
Oczywiście, jesteśmy wolni, postępujemy w zgodzie z własnymi zasadami (jeśli tylko te nie pozostają w sprzeczności z Regulaminem FF). Napisałem to, bo jestem głęboko przekonany, że zdjęcia z taśmy nie posuwają Ciebie, Autorze, ani o milimetr do przodu - jako Twórcy, ani portalu, w rozumieniu artystycznym (choć ten element, ma prawo Cię nie obchodzić). Od publikowania sprawdzonych schematów milion razy bardziej wartościowe są artystyczne i filozoficzne poszukiwania, nawet jeśli przez czas jakiś miałyby nas wieść na manowce i być bezproduktywne (w sensie zdjęć, bo w sensie osobowości każde poszukiwanie ubogaca).
_"widze na portalu kreatywnosc pewnych autorow ktorzy za kreatywne uwazaja sciagniecie nie swoich zdjec itd ze stokow oraz pozklejanie ich w calosc"_
byłbym bardzo ostrożny, można osiągność dojrzałość artystyczną i głębie przekazu pracując wyłącznie na stokach, jak również tworzyć niemożebne gnioty poskładane z własnej twórczości. Oba podejścia są uprawnione, jeśli tylko Autorzy posiadają autorskie prawa majątkowe do wszystkich elementów prezentowanych utworów (regulamin FF).
Pozdrawiam przy niedzieli!
Niejednokrotnie ciemnia bardziej rozwija, niż "przewidywalna" GN, zaś liczba zdjęć w GN nie świadczy o niczym innym, niż o... liczbie zdjęć w GN. GN nie może być więc celem, ani ilościowym, ani jakościowym. Bywa, natomiast, środkiem do celu.
Nic nie mam i nigdy nie mialem przeciwko takim pracom jako dowod sa zostawiane oceny, glosy, komentarze...ale ciagle uwazam ze mala informacja powinna byc zamieszczana :-)))))) i tylko o to mi chodzi aczkolwiek mozna zrozumiec to inaczej...
Ja napewno bylbym bardziej zadowolony i jestem jako tworca anizeli odtworca...
Temat dlugi a koncow kilka...
Dziekuje Fotoferio za poswiecony czas i odpowiedzi...
Rowniez Tobie @ pellegrino