ORŁ 9

Jestem za.

Te głosy na nie to chyba jakiś żart. Publikuj :)

Michał mnie to już dawno przestało dziwić, zawsze zrozumiem jeden głos na nie - pomyłka w głosowaniu (bywa), zawiść (mówi się trudno), odmienność gustu - czyli jeden na 100-tu, taki sobie odmieniec, normalne, bo każdy z Nas bywa chociaż raz na 50 fotek "odmieńcem" - wszyscy "za" a my sami "nie"...ale to wszystko mieści się w granicach normy i tzw błędu statystycznego ;) Reszty wybaczcie nie rozumiem... tak jak Michał :)

dziękuję, fajnie czytało się Twe przemyślenia.

Fajne światło "odłożyło" się na burcie. + oczywiście.

jak najbardziej tak

światło zarombiste i w zasadzie na tym kończą sie plusy tejże odsłony, w kadrze panuje ogolny bałagan, po niekad nie z winy autora, ale jednak to co sie dzieje wokół ORŁ9 nie wpływa pozytywnie na odbiór,
druga rzecz to czas zastosowany, mz za długi - postac poruszona, a jak juz jestem przy ludziach to przyznam, ze dość dobrze wypełniają kadr oo prawej, ale merytorycznie nic nie wnoszą do zdjecia, to sa rybacy? czy przypadkowi ludzie podczas spaceru? ciezko to wywnioskować ze zdjecia i co oni tam robią?
ekspozycja ogarnieta bardzo poprawnie światło jak wczesniej pisałem jest zjawiskowe, i wg mnie mozna sookojnie przepchnac ten fot do galerii niskiej, ale rownie dobrze mozna b6 zrzucic do ciemni i zmusic tym samym autora do większej uwagi przy budowaniu kadru w przyszłości. ja bez głosu

p.s. mnie jednak dziwi wasze zdziwienie, na negatywne oceny innych, bo na pewno nie jest to zdjecie ktore od razu rzuca na kolana, a nawet jesli was rzuciło to i tak moim zdaniem nie powinno dziwic, ze w miejscu gdzie spotyka sie masa ludzi o odmiennych pogladach, gustach i "wrzliwosci estetycznej" zdania sa podzielone, nie ma zdjecia uniwersalnego czy idealnego, każdy widzi co innego patrząc na to samo, kazdy inaczej odbiera to samo...
pozdrawiam

Dziękuję za twoje zdanie. każdy patrzy na dany obraz swymi oczami. Odnośnie nieładu i bałaganu i ludzi: Tak to byli rybacy, którzy walczyli z liną, która im zamarzła. Nie ustawiałem ich, weszli w "mocny punkt " zdjęcia, więc pomyślałem, że dobrze wypełnili kadr. Nie starałem się ich nieruchomo zatrzymać, skoro szarpali się przy tej linie to tak ich postanowiłem pokazać. Nie chciałem im przeszkadzać w ich rannej pracy. Tego żalastwa obok kutra też nie sprzątałem, bo daję to zdjęcie jako pejzaż, a nie krajobraz kreatywny. Czas jaki użyłem świadomie taki wybrałem i nie skracałbym go, po to by rybaków pokazać nieporuszonych, a w ten sposób cały kadr przyciemnić.
Nie mniej dziękują za Twój głos.
Wiesz najbardziej boli to, że są głosy na nie, ale te osoby wówczas chowają się jak szczury i nic nie mówią co by poprawili i co im nie pasuje, a w tym przypadku to nawet nikt nie pofatygował się zostawić po sobie swego śladu. Wiem są różni ludzi, różnie reagują na negatywny odbiór. Ja przyjmują to w spokoju i staram się wyciągać wnioski.
Pozdrawiam

za światło