Każdy patrzy na co chce - jeden na biust, jeden na zadumę a jeszcze kto inny może patrzeć na krzyżyk i dopatrywać się drugiego dna. Z tego co wiem jest on dla niej z wielu powodów bardzo wazny.
Nie prosiłem by go zdejmowała bo nie kłócił się w żaden sposób z nastrojem zdjęć jakie chciałem zrobić.
Czy poza krzyżykiem coś jeszcze budzi kontrowersje? Chyba tak - widać jednak że nie chce się nikomu napisać.
Dzięki :) Nie ma takiej potrzeby. :) Ostrość jest tam gdzie powinna była być a światło mi się podoba :) i widać to na powiększeniu tutaj - na oryginale tym bardziej :)
Cóż mogę powiedzieć, żałuję, że zdjęcie zauważyłem dopiero jak znalazło się w ciemni, chociaż lepiej późno niż wcale. Twierdzę, że zdjęcie ma przekaz i to mocny! Na tyle mocny, że niektórzy się "obruszyli". Czepiać się co do światła itp zawsze można i wydaje mi się, że Stul ma jednak chyba trochę racji. Ja byłbym za jeżeli bym mógł. ;)
Nie prosiłem by go zdejmowała bo nie kłócił się w żaden sposób z nastrojem zdjęć jakie chciałem zrobić.
Czy poza krzyżykiem coś jeszcze budzi kontrowersje? Chyba tak - widać jednak że nie chce się nikomu napisać.
Mnie się podoba, to co widze :)
Pozdrawiam