powiem ci ze foto i pomysł na +
ale chyba ścioł bym te nieszczęsne niebo do granicy tych "kodów kreskowych" przepalenia na wodzie też nie są dobrym rozwiązaniem. tym razem bede na NIE
spróbuj nad tym troche popracować bo warto

To sa kompromisy neuniknione przy dążeniu do efektu zbliżonego do konturówki w naturalnym świetle. Niebo było szaro zamglone - zdjęcie powstało w okolicach 7.30 rano, z tego co pamiętam wcześniej była mgła. A co do wody to mnie się podoba. Pokazuję to zdjęcie w tej formie od ponad czterech lat - często budziło kontrowersje - łącznie z niedorzecznymi typu "nie fotografuje sie pod światło" - ale i się podobało. Zawisło w dwóch miejscach, kilka egzemplarzy jest też w prywatnych zbiorach jako numerowana seria. W związku z tym nie wypada mi cokolwiek przy nim robić, gdyby nawet gdyby naszła mnie taka ochota. :)

ok, oczywiście wszystko rozumiem, ja widze foto po raz pierwszy i postanowiłem napisać ci moje odczucie jak ja bym to widział, nie są to żadne złośliwości mam nadzieje, ze zrozumiesz autorze,
ps. oczywiście lubie fotki pod światło

Luzik :)

nie przekonuje mnie

A mnie przekonuje! Lubię prawie-konturówki, lubię pod światło, ostry kontrast i skrzącą się wodę. Nie mówiąc o świeżości spojrzenia na ciało kobiety, które wydaje się tu zespojone z mokrym piaskiem i wodą.
Sam się borykałem ze złym odbiorem podobnych ujęć - pod moim zdjęciem dzieci na tle morza robionym pod światło pisano, że woda daje po oczach. A przecież tak to wygląda w naturze - trzeba mrużyć oczy i to oddaje klimat sytuacji.
Tu jest klimat, który przywołuje obrazy z własnego doświadczenia - sami na plaży, czuć zapach wody morskiej i ojejku do opalania :) Za publikacją!

i mnie nie przekonuje ...

Się mówi trudno... Do czegokolwiek miałoby Was przekonać ;) I jakkolwiek tego nie robi.