Obraz w Autorki stylu jak zwykle łączy piękne światło z akcją i kompozycją. Publikuj bez wahania :-) Ośmielę się jednak zwrócić uwagę na tytuł - taki oklepany jakby lekko :-) :-)
2022-11-30 11:23:15
meczata
Się Kolega nie czepia. W taką aurę i samopoczucie nie stać mnie na większą lotność umysłu.
Dość się wysiliłam tworząc nowa kategorię :)
Dobrze, że chociaż obraz lekko odstaje od oklepanych... :)
Dzięki za prawoklik!
Ta edycja i znamienna maniera przekazu, to już swoista marka. Bez mała podpis. Tytuł? Taki lekko z dziedziny zjawisk paranormalnych, ale kto to wie ... . :) Publikuj.
2022-11-30 13:08:11
meczata
Dziękuję bardzo!
Pierwsza część komentarza, to dla mnie największy komplement.
Co do drugiej, przyznaję, że tematyka duchowości jak i zjawisk paranormalnych jest mi bardzo bliska. Niektórzy zwą mnie kosmitką, są też tacy którzy boją się, że rzucę na nich klątwę :)
Niepokojące. Mam nadzieję, że na odległość nie rzucasz. :) Co do zdjęcia dodam, że bardzo efektowna kontra, opisująca zarówno kontur sarny, jak i odkładająca się światłem na źdźbłach.
2022-11-30 14:04:56
meczata
Jak się kto bardzo narazi... :)
Pierwsze i ostatnie promienie słońca aż się proszą o wykorzystanie ich do zdjęć w kontrze. Ciągle mam nadzieję, że przekonasz się i chociaż jedno takie zdjęcie zrobisz. Połączenie Twojego doskonałego warsztatu ze światłem w kontrze, dałoby efekt wspaniały. Podświetlone piórka, kropelki wody, smugi fal i bliki w tle... może jednak się skusisz :)
O ile dobrze pamiętam regulamin, to zdjęcia publikowane w Inferii nie mogą zawierać podpisów ;)
Nie mam na myśli exifu, niech dodam, intryg więcej nie siejąc :)
2022-11-30 14:50:08
meczata
No pisałam, że dziś ciężko u mnie z aktywnością umysłową :)
Zrozumiałam w czym rzecz i od razu delikatnie napomknę, że większość prac Szanownego Kolegi tez podpis zawiera. Dla mnie baaaardzo czytelny :)
Dziękuję za taka i rozwianie wątpliwości!
Pewno chodzi Koleżance o kolor tła... Zacznę dobierać tak jak i zdjęcia do publikacji - losowo :-)
2022-11-30 15:10:32
meczata
Na tło to ja nawet nie patrzę, tak mnie zdjęcia zachwycają :)
Za długo by pisać po czym poznaję zdjęcia Kolegi. Poza tym wyszłoby na to, że słodzę, a wiadomo, że jak za słodko to może zemdlić ;)
Porzuciłbym nadzieję, że Koleżanka nie wysyła klątw na odległość. Chyba, że mój mało pochlebny komentarz dotyczący tytułu i kłopoty żołądkowe po kwadransie od jego wystawienia to przypadek ...
2022-11-30 15:14:00
meczata
O...wypraszam sobie te insynuacje. Jestem na klątwowym urlopie. Zbieram siły na pełnię :)
Póki co hobbystycznie prywatę uprawiam. Jak nabiorę wprawy dam znać. Wie Kolega z klątwami żartu nie ma, może wrócić na adres rzucającego lub zamawiającego :)
Rozumiem. Co do zachęty fotografowania w kontrze, to brak mi na razie pomysłu. W mojej standardowej lokalizacji w rachubę wchodzi tylko wschód, z uwagi na projekcję światła. Niekomfortowo tylko wygląda perspektywa dojścia tam praktycznie po ciemku, a droga wiedzie przez trzciny w wodzie. Jak na razie spróbowałem tylko raz. Sporo wrażeń. :)
Dość się wysiliłam tworząc nowa kategorię :)
Dobrze, że chociaż obraz lekko odstaje od oklepanych... :)
Dzięki za prawoklik!
Pierwsza część komentarza, to dla mnie największy komplement.
Co do drugiej, przyznaję, że tematyka duchowości jak i zjawisk paranormalnych jest mi bardzo bliska. Niektórzy zwą mnie kosmitką, są też tacy którzy boją się, że rzucę na nich klątwę :)
Pierwsze i ostatnie promienie słońca aż się proszą o wykorzystanie ich do zdjęć w kontrze. Ciągle mam nadzieję, że przekonasz się i chociaż jedno takie zdjęcie zrobisz. Połączenie Twojego doskonałego warsztatu ze światłem w kontrze, dałoby efekt wspaniały. Podświetlone piórka, kropelki wody, smugi fal i bliki w tle... może jednak się skusisz :)
Mogę prosić o rozwinięcie ? :)
Nie mam na myśli exifu, niech dodam, intryg więcej nie siejąc :)
Zrozumiałam w czym rzecz i od razu delikatnie napomknę, że większość prac Szanownego Kolegi tez podpis zawiera. Dla mnie baaaardzo czytelny :)
Dziękuję za taka i rozwianie wątpliwości!
Za długo by pisać po czym poznaję zdjęcia Kolegi. Poza tym wyszłoby na to, że słodzę, a wiadomo, że jak za słodko to może zemdlić ;)
Dziękuję za dobre słowo i ul :)