J.w.
Literacki groch z kapustą w tytule. Cudzysłów po co? Że niby przyjeżda na wózku, bo chodzić nie może? To chyba oczywiste. Jaka więc wymowa takiego wzięcia w cudzysłów? Teraz to czekanie na cud. Tęsknota to, beznadzieja, szczere spojrzenie, czy ironia. Wywal to w cholerę.
Na zdjęciu widać kobiety patrzące z nadzieją na figurę Matki Bosej i wszystko jest jasne.
Literacki groch z kapustą w tytule. Cudzysłów po co? Że niby przyjeżda na wózku, bo chodzić nie może? To chyba oczywiste. Jaka więc wymowa takiego wzięcia w cudzysłów? Teraz to czekanie na cud. Tęsknota to, beznadzieja, szczere spojrzenie, czy ironia. Wywal to w cholerę.
Na zdjęciu widać kobiety patrzące z nadzieją na figurę Matki Bosej i wszystko jest jasne.