Nie kupuję stuprocentowej nieostrości jako środka wyrazu w fotografii.
2016-09-05 16:06:07
wildwhisper
Nie ma problemu.
Fota musi być jaka jest w moim portfolio i będzie.
Dopóki ostrości nie ma to refleksji też nie?
Czy dopiero z ostrością praca nabiera wartości?
Pytam z ciekawości ;-)
Refleksja może być albo nie. Zależy od podania tematu. Operowanie ostrością, jej głębią, decyzja gdzie ma ona padać, są dla mnie tak oczywistymi elementami warsztatu fotograficznego, że nie wiem, co mam Ci odpisać;-) Wycofanie wszystkiego poza GO jest dla mnie trochę pretensjonalne w poszukiwaniu oryginalności, a traci na tym tylko wizualność - istotny parametr, jakiego się oczekuje od zdjęcia.
2016-09-05 17:11:19
wildwhisper
Ja podchodzę do sprawy jednak inaczej...
Technikalia są dla mnie ważne...być może widać to po kilku moich pracach. Ale absolutnie nie wyznaczają one dla mnie granic nie do pokonania... Bo nie wolno, bo nie można, bo coś tam... Albo, że coś trzeba.
Znam całą masę ciekawych scen filmowych, obrazów malarskich...bez ostrości z pogubionymi kształtami i ostrością... No ale każdy patrzy inaczej.
Dla mnie nie ma znaczenia gdzie ta praca wyląduje.
Deklarują jednak, że ta nieostrość to nie pomyłka, ani przypadek i doskonale rozumiem to, że wielu to się może nie spodobać. Zastanawia mnie tylko czasem postrzeganie widzów...
Fota musi być jaka jest w moim portfolio i będzie.
Dopóki ostrości nie ma to refleksji też nie?
Czy dopiero z ostrością praca nabiera wartości?
Pytam z ciekawości ;-)
Technikalia są dla mnie ważne...być może widać to po kilku moich pracach. Ale absolutnie nie wyznaczają one dla mnie granic nie do pokonania... Bo nie wolno, bo nie można, bo coś tam... Albo, że coś trzeba.
Znam całą masę ciekawych scen filmowych, obrazów malarskich...bez ostrości z pogubionymi kształtami i ostrością... No ale każdy patrzy inaczej.
Dla mnie nie ma znaczenia gdzie ta praca wyląduje.
Deklarują jednak, że ta nieostrość to nie pomyłka, ani przypadek i doskonale rozumiem to, że wielu to się może nie spodobać. Zastanawia mnie tylko czasem postrzeganie widzów...
pracowałeś nad czymś
ale gdzie refleksja
czy też wizualne przyciąganie
Albo enjoy albo nie...
Poprawnych technicznie mogę wystrugać milion,
Pytanie tylko po co? Kiedy mogę robić tak jak chcę :-)))
Refleksji mam za sobą sporo, i zdrowia też mnie to nieco kosztowało, więc być może wiem co robię :-)
Pozdrawiam
Jeżeli masz jakieś interpretacje... rad będę przeczytać :)
Jak wolisz zachować dla siebie, też spoko.
Pozdrawiam :)
czasem człek ma swój własny kazamat