Grześ-wiem że trochę niefortunnie sformułowałem pytanie. Pytanie było skierowane ewidentnie do fachowca z katedry fotografii, bo nie wiem czy wiesz, ale i taki się u Ciebie wypowiedział. Sporą aktywnością dzisiaj się wykazał, i to nie pierwsza "złota myśl'...
Publikuj. Piekne okolice, mialem okazje byc kiedym zamieszkiwal na zielonej wyspie jakis czas temu i nic nie lecialo, wszystko jest prosto.
A maniak666 pewnie nie wie, ze obiektywy daja rozne efekty. Zlapanie ostrosci Heliosem graniczy z cudem wiec moze Autor ma takie szklo co horyzontem kreci.
@brownsville-maniak wie co nieco o obiektywach, w tym i o Heliosach. Czytaj proszę ze zrozumieniem, choć przyznaję ze nieco pokrętnie myśli swe sformułowałem.
Szydera miała tylko jednego adresata...
No cóż szydera to druga natura niektórych:)... Niektórym wolno tutaj się odzywać i się czepiać byle czego kolego maniak666 (tak ewidentnie kieruje to do Ciebie). Przepraszam za głupią uwagę...
Oj maniak666 totalny brak zrozumienia mojego wpisu :) Moj wpis mial byc tylko zartobliwym komentarzem do wczorajszego "wykladu" pod jednym ze zdjec...A Ty wystapiles w nim tylko przypadkiem :)
Zrozumialem Twoj wpis i wierz mi, ze nie watpie w Twoja znajomosc obiektywow.
;)
Kontra . A teraz słówko do wiecznie czepiającego się mnie maniaka. Jeśli robisz krajobrazy to doskonale wiesz gdzie na tej fotografii jest horyzont, a jesli nie wiesz to Ci wyjaśnię. Ta linia po prawej na samym brzegu fotografii to horyzont. Do tego odnosi się prostowanie fotografii, więc jest prosto w/g tej linii. I moja ogromna prośba do Ciebie nie rób sobie prywatnych wycieczek pod moim adresem, a jak Cię tak boli moja katedra to nic nie stoi na przeszkodzie ,żebyś również mógł nauczać. I jeszcze raz powtarzam i proszę uprzejmie o nie czepianie się mnie, zadawanie głupich pytań, bo to jednak świadczy o Twojej inteligencji której w tym momencie Ci brak.
Ale tutaj sie wesolo zrobilo...a prostujcie ile wlezie, tutaj jest prosto i koniec, nic nie leci a tak sie sklada, ze kilka takich zdjec juz zrobilem.
Zdjecie na 50mm wiec zadnych beczek czy wygiec wielkich nie ma.
Widzisz Grześ-ty stary landszafciarz a nie wyprostowałeś foty do horyzontu. Zerknij do wpisów to się dowiesz gdzie ów horyzont jest na tej focie.
Całe życie człek się uczy...:)
Dokładnie @maniak , nie kompromituj się w końcu jesteś Artem a ja marnym adeptem, więc mam prawo do błędów , natomiast Tobie nie wypada nie wiedzieć co to "horyzont" ale jak tak bardzo się upierasz ,że to ja nie wiem , to może zajrzyj do wikipedii lub innego źródła które poda Ci kilka definicji :) a dokładnie to ,że horyzont to linia oddzielająca niebo i ziemię. Więc ja naprawdę nie wiem , czy Twoje szyderstwo to jakaś chora zazdrość, czy po prostu dogryzanie mi weszło Ci w krew. W każdym razie to moja ostatnia wypowiedź w Twoim kierunku. Nie zamierzam zniżać się do Twojego poziomu inteligencji i tą wypowiedzią kończę nasze wszelkie rozmowy, więc jeśli masz zamiar pod innymi zdjęciami negować i wyśmiewać moje merytoryczne wypowiedzi , to życzę powodzenia. W kazdym razie nie licz na moje odpowiedzi , bo nie zamierzam więcej odpisywać na Twoje głupie insynuacje.
Tak jak mowisz.
Poczynajac od wykonczenia mieszkan a konczac na zamczyskach :D :D
A maniak666 pewnie nie wie, ze obiektywy daja rozne efekty. Zlapanie ostrosci Heliosem graniczy z cudem wiec moze Autor ma takie szklo co horyzontem kreci.
Szydera miała tylko jednego adresata...
Zrozumialem Twoj wpis i wierz mi, ze nie watpie w Twoja znajomosc obiektywow.
;)
a uwagi wykładowcy nie skomentuję, bo i nie ma czego. Ale ochłonąć warto i nie kompromitować się. W tym wieku to nie przystoi pani prof.
Zdjecie na 50mm wiec zadnych beczek czy wygiec wielkich nie ma.
Całe życie człek się uczy...:)
Kontra.
I to tyle w temacie kompromitacji.