"Jak daleko odszedłeś
od prostego kubka z jednym uchem
od starego stołu ze zwykłą ceratą
od wzruszenia nie na niby
od sensu
od podziwu nad światem
od tego co nagie a nie rozebrane
od tego co za wielkie nie tylko z daleka ale i z bliska
od tajemnicy nie wykładanej na talerz
od matki która patrzyła w oczy żebyś nie kłamał
od pacierza
od Polski z raną
ty stary koniu.."
Aaa..tak mi się przypomniało..:) Fajne!
Przerwana czynność krojenia chleb. Ktoś odszedł, by po chwili wrócić.
Czy był leworęczny? Jeśli tak, to dlaczego pozostawił nóż po prawej?
Lubię sobie dopowiadać historie, których fragment Autor przedstawił na obrazie.
Niby drobiazg, ale w mojej głowie trochę zgrzyta. ;))
2017-03-31 07:54:28
marcel
Na 100 % domyślałem się, że o to chodzi :). Tak, osoba krojąca (czyli ja :)) jest mieszańcem: pewne czynności wykonuje lewą, inne prawą ręką. Tutaj chleb krojony jest lewą ręką i wiem, że nóż teoretycznie powinien leżeć inaczej, ale celowo tak go pozostawiłem. Lepiej wygląda, gdy jego grubszy element (rękojeść) znajduje się w PD fragmencie kadru. Poza tym nie przywiązuję wagi do takich szczegółów i też niekiedy dopowiadam sobie dalszą historię wydarzeń ...po czynności krojenia chleba mógł zostać użyty kolejny raz i odłożony inaczej.
Dla kompozycji lepiej z nożem, gdzie jest. To jasne, ale ja wolałabym sobie móc wyobrazić babę krojącą chleb, a nie Autora przygotowującego scenę.
To takie moje widzimisię pewnie nie warte dyskusji.
Obraz bardzo mi się podoba.
2017-03-31 08:15:55
marcel
Zostańmy przy Twoim ostatnim stwierdzeniu. Dziękuję :).
Już oceniłem i gratuluję GW. Gdyby jednak jednym z rekwizytów był chleb upieczony tradycyjnie, tzn. nie w foremce, przyjęta stylizacja byłaby bardziej wiarygodna. O taki chleb chyba teraz trudniej niż o dobrą modelkę. :)
od prostego kubka z jednym uchem
od starego stołu ze zwykłą ceratą
od wzruszenia nie na niby
od sensu
od podziwu nad światem
od tego co nagie a nie rozebrane
od tego co za wielkie nie tylko z daleka ale i z bliska
od tajemnicy nie wykładanej na talerz
od matki która patrzyła w oczy żebyś nie kłamał
od pacierza
od Polski z raną
ty stary koniu.."
Aaa..tak mi się przypomniało..:) Fajne!
Maleńki błąd logiczny się wkradł ;)
Czy był leworęczny? Jeśli tak, to dlaczego pozostawił nóż po prawej?
Lubię sobie dopowiadać historie, których fragment Autor przedstawił na obrazie.
Niby drobiazg, ale w mojej głowie trochę zgrzyta. ;))
To takie moje widzimisię pewnie nie warte dyskusji.
Obraz bardzo mi się podoba.
gratulacje!