Oj przyzwyczaiłeś nas tu do dużej Szwajcarii, a tymczasem tu-faktycznie-skromnie.
No i zastanawiam się kto linię brzegową(nieregularną przecież) uzna za horyzont i opaczne wnioski wydedukuje... NIE JEST KRZYWO!
Na prawo.
@KeyToo-problem na który zwróciłem uwagę wielokrotnie się tu na FF przewijał. Pomimo ze był wielokrotnie wałkowany zawsze znalazło się kilka osób odpornych na oczywiste dla części fotografujących rzeczy. I stąd moja, może nieco uszczypliwa reakcja.
Szczerze mówiąc nie sądzę by Twój sposób (zawiły dosyć) przekonał kogokolwiek do jego wypróbowania.
Ale może się mylę.
@Key Too jeszcze jedno-sposób o którym piszesz jest skuteczny pod jednym warunkiem. Woda musi być niezwykle spokojna, stać. Musi działać jak lustro. Tutaj tego warunku brak.
Edit-pisząc ten post nie widziałem odpowiedzi. Nie odnosiłem się do Twojego okresu bytności tutaj celowo. Zabrzmiałoby jak złośliwość i uszczypliwość z mojej strony, a nie o to chodzi.
A analizy faktycznie-nie polecam. Niepotrzebnie komplikuje sprawę i rozdęta do "unijnych rozmiarów" prosta w sumie rzecz.
Już to przerabialiśmy.
Przy okazji pewnego regulaminu.
KeyToo czy w Twoim elaboracie wspominasz gdziekolwiek o działaniu "na oko"? Wspominasz o kątach, równoległościach itp, itd. Zacząłem grzebać w tornistrze wnuka w poszukiwaniu kątomierza ekierki itp:)
@KeyToo-regulamin co do prostego zdjecia? Na pewno regulamin? Kamil-ja wiem późno już- może przełóżmy to na jaśniejszą chwilę(dzien) kiedy i o jasność myśli łatwiej i na papier(klawiaturę) przelać prościej. Dziwadeł różnych mniej chyba jakby będzie.
To już dawno było kiedy tu było duuuużo więcej niż obecnie użytkowników. Kiedy inferia pękała w szwach a od komentarzy się roiło. Wielu z tych użytkowników brak już tutaj... Przekopujesz te zasoby patrząc na daty ocenianych przez Ciebie prac to widzisz nicki w białym kolorze. To owe wspomnienia...Wiele zdjęć, które z owego powodu poleciało do Ciemni autorzy pousuwali to i dyskusja( często gęsto ciekawsza od samej foty poszła w diabły. Wiesz jak to się robi-czyż nie? I jeszcze prośba-sugestia-nie popadajmy w paranoję...
nad avatarem-nickiem jest podkreślony napis"edytuj komentarz" przez jakiś czas widoczny-bodaj wspomniane 15, a może 10 minut. Z tym że ja nie siadam do forum z e srajfonem. Tylko stacjonarny komp. Głosowanie ewentualnie ocenianie prac, których wcześniej nie widzieliśmy na przyzwoitym monitorze przy użyciu telefonu uważam za policzek i brak szacunku do Autorów.
Ogólna refleksja, nie pierwszy raz przeze mnie przywoływana. Zgłosiłeś problem z edycją-próbowałem znaleźć odpowiedź. I tyle. Doprawdy nie doszukuj się wszędzie przytyku.
Naprawdę zorientujesz się kiedy zechcę być złośliwy...
No i zastanawiam się kto linię brzegową(nieregularną przecież) uzna za horyzont i opaczne wnioski wydedukuje... NIE JEST KRZYWO!
Na prawo.
Szczerze mówiąc nie sądzę by Twój sposób (zawiły dosyć) przekonał kogokolwiek do jego wypróbowania.
Ale może się mylę.
Edit-pisząc ten post nie widziałem odpowiedzi. Nie odnosiłem się do Twojego okresu bytności tutaj celowo. Zabrzmiałoby jak złośliwość i uszczypliwość z mojej strony, a nie o to chodzi.
A analizy faktycznie-nie polecam. Niepotrzebnie komplikuje sprawę i rozdęta do "unijnych rozmiarów" prosta w sumie rzecz.
Już to przerabialiśmy.
Przy okazji pewnego regulaminu.
To już dawno było kiedy tu było duuuużo więcej niż obecnie użytkowników. Kiedy inferia pękała w szwach a od komentarzy się roiło. Wielu z tych użytkowników brak już tutaj... Przekopujesz te zasoby patrząc na daty ocenianych przez Ciebie prac to widzisz nicki w białym kolorze. To owe wspomnienia...Wiele zdjęć, które z owego powodu poleciało do Ciemni autorzy pousuwali to i dyskusja( często gęsto ciekawsza od samej foty poszła w diabły. Wiesz jak to się robi-czyż nie? I jeszcze prośba-sugestia-nie popadajmy w paranoję...
No, może ta wzmianka o paranoi.
I znów cała wredota ze mnie wylazła:)
P.S Zgarniesz w końcu opiernicz od Moderacji za post pod postem. Można edytować, bodajże do 15 minut. A wysmarowałeś cztery w ciągu siedmiu.
Naprawdę zorientujesz się kiedy zechcę być złośliwy...