Witamy

Chcielibyśmy zaproponować temat, który może być dla wielu interesujący pod względem edukacyjnym. Na początek możemy porozmawiać o portrecie, później będą kolejne kategorie fotografii.
Na początku dyskusji chcielibyśmy, aby każdy z was zaproponował główne czynniki decydujące o jakości portretu, później zadamy pytania tym wyróżniającym się portrecistom na portalu, żeby napisali co myślą.
Cały proces chcielibyśmy zdefiniować według przykładowych wskazówek
-sprzęt
-plener
-model
-GO
-światło

Dla mnie najważniejszymi czynnikami które w znacznej mierze decydują o jakości portretu w plenerze są:

MODEL I PLENER
dobór pleneru (fajnie jeśli kolorystyka otoczenia jakoś konwenuje z urodą modelki/ modela), stylizacja dobór stroju i ewentualnych rekwizytów które pasują w jakiś sposób do otoczenia,

ŚWIATŁO
kluczowe jest też światło - ja osobiście preferuję godziny wieczorne tuż przed i po zachodzie słońca, ewentualnie dla bardziej zdeterminowanych godziny kiedy słońce wschodzi.
Lubie wykonywać zdjęcia pod światło kiedy kontur sylwetki jest fajnie zarysowany przez słońce, a tło fajnie rozmywa się wówczas tworząc ciekawy bokeh... tu świetnie jako tło sprawdzają csie wszelkie liście drzew przez które prześwieca słońce, źdźbła traw, kłosy zbóż i inna roślinność.
Przy zdjęciach pod światło dobrze zaopatrzyć sie w jakiś doświetlacz - polecam blende i kogoś pomocnego kto ją przytrzyma i zrobi to umiejętnie, odradzam świecenie centralnie na wprost modelki (zrobi sie płasko na twarzy a modelka będzie mrużyć oczy).

SPRZĘT
Jeśli chodzi o optykę to ja sama do portretu w plenerze używam głownie obiektywu 85mm/1.8, na dużych otworach przysłony pięknie rozmywa tło. Dłuższe portretówki też na pewno dobrze sie sprawdzają, nie miałam jednak okazji intensywniej używać.
Lubię kiedy model odcina sie fajnie od tła dlatego w portrecie plenerowym preferuję jak najpłytszą GO, nie będe podawać konkretnych wartości ponieważ to wszystko zależy od czynników takich jak odległość fotografa od modela, ogniskowa obiektywu. Moje zdjecia w plenerze wykonuję najczęściej na przysłonach o wartości od 1.8 do 2.2 i są to portrety najczęściej całej sylwetki.

Żaden ze mnie zacny portrecista, ale z chęcią podzielę się kilkoma uwagami.

Zdecydowanie najważniejszy punkt w mojej opinii to 'model'. Z tego względu, że model bez względu na sprzęt, światło, tło etc. zawsze może wszystko zniweczyć. Oczywiście punkt 'model' traktuję bardzo szeroko. Chodzi mi tu o grę, naturalność, spontaniczność, kontakt z modelem. Zdecydowanie lepiej portretuje się osoby, które już znamy i z łatwością przychodzi nam dawanie im wskazówek, rozluźnianie ich, rozbawienie, nie ma presji czasu, ani niezręczności. Z osobami, z którymi spotykamy się po raz pierwszy musimy najpierw nawiązać kontakt, im lepszy, tym bardziej uwidoczni się to na zdjęciu. Swoboda w pracy z modelem owocuje całą gamą póz, gry ciała, której nie doświadczymy na żadnej doskonałej technicznie fotografii, wykonanej sprzętem najwyższej klasy, a na której model będzie spięty. Powiedziałbym, że umiejętność rozmowy to najważniejszy oręż w 'rękach' fotografa.

Co do samych aspektów technicznych, to podpisuję się obiema rękami pod postem Magdy.

Jevel, a czym charakteryzuje się POMYSŁ?

pisząc o wyborze modela, pleneru, stylizacji kolorystyce w zasadzie wydawało mi się że pisałam też między słowami o pomyśle na fotę... bo w zasadzie we wszystkim co wymieniłam pomysł się mieści, ale dobrze że jevel to podkreśliła... właściwie to chyba jasne że od pomysłu wszystko sie zaczyna ;)

Nie szkoda pisać o czymś, co się już podświadomie rozumie?:) Pomysł - odpowiednie wystylizowanie sesji, przedstawienie jakiejś historii w ciekawy sposób, nowatorskość etc.

właśnie nie szkoda. jeśli pomysł jest czynnikiem decydującym, to chciałbym ujrzeć jego definicję.

Wśród głównych punktów do omówienia, brakuje mi jeszcze jednego, dość istotnego. Wszak obróbka może obiór tak wzmocnić, jak i zupełnie popsuć.

[quote (acrux@2010-08-25 16:11:20)] właśnie nie szkoda. jeśli pomysł jest czynnikiem decydującym, to chciałbym ujrzeć jego definicję. [/quote]
dla mnie pomysł to jak już wspomniałam wybór odpowiedniego pleneru, zainscenizowanie odpowiednią do pleneru stylizacją pozą czy grą modela jakiejś opowieści i przy użyciu wcześniej wymienionych przeze mnie i moich współrozmówców technik pokazanie tego na fotografii... od pomysłu wszystko się zaczyna.
Ja powiem szczerze że dla mnie inspiracją jest przeważnie plener, jeśli widzę fajne miejsce to potem powstaje w mojej głowie krótka bajeczka jaką mogę tam pokazać... myślę nad kolorem odpowiednim strojem moich małych modelek potem czekam na odpowiednie światło a następnie zdaję się na swoją i modelek cierpliwość... ja fotografuję głównie dzieci, praca z nimi jest specyficzna, niekiedy pomysł który miałam na jakieś tam zdjęcie okazuje się początkiem do tego bym później łapała w kadr pomysłowość dzieci.

[quote (william_grey@2010-08-25 16:18:00)] Wśród głównych punktów do omówienia, brakuje mi jeszcze jednego, dość istotnego. Wszak obróbka może obiór tak wzmocnić, jak i zupełnie popsuć. [/quote]

wiliamie mamy na forum dział workshop poswiecony obróbce tam mozna sie podzielić wiedzą o programowych sposobach poprawnego PSucia zdjęć - jak PSuć by nie popsuć

Chciałem jedynie wspomnieć o obróbce, jako że również jest jednym z czynników decydującym o jakości portretu, a Autor tematu o takowych prosił pisać:)

proszę mi podać przykłady obróbki portretowej. ma ktoś zdjęcie przed i po?

Tak na szybko:
Przed - http://img713.imageshack.us/img713/3340/preproc.jpg
Po - http://img829.imageshack.us/img829/2215/dsc3515bsm.jpg

Tak na szybko:Przed - http://img411.imageshack.us/img411/3340/preproc.jpg
Po - http://img829.imageshack.us/img829/2215/dsc3515bsm.jpg

Sprzęt - najlepiej obiektyw "stałka" począwszy od 50mm i więcej. Osobiscie mam 50mm 1.4 i jest to mój podstawowy obiektyw do portretów.
Plener - w zależności od pomysłu i stylizacji, dobór kolorów. Tutaj trzeba także poruszyć kwestię kadrowania i kompozycji tak aby głównym elementem fotografii był model ;) Błędem jest gdy w kadrze dzieje sie zbyt wiele, np. jest zbyt wiele różnych kolorowych elementów bo wtedy odwraca to uwagę od modela.
Model - napewno osoba charakterystyczna i oryginalna potrafiąca oddawać emocje. Osobiście dobrze fotografuje mi się facetów ze względu na ich luz przed obiektywem. Dziewczyny bywają bardziej spięte.
GO - Głębia ostrości bardzo pomaga w odcięciu modela od tła i tutaj nawet jak coś nieporządanego wchodzi nam w kadr można otworzyć na maksa przysłonę (w zależności od tego jak słabe GO chcemy uzyskać) i to "coś lub ktoś" przestaje zwracać na siebie uwagę.
Światło - Tak jak Maggie napisała podczas zachodów i wschodów światło jest genialne i nie rzuca dziwnych cieni. Najlepiej wtedy ujarzmiać to światło przy pomocy jednej lub kilku blend. W niektórych sytuacjach można doświetlić nawet kartką papieru ;) Najczęściej stosuje blendę srebrną. Dobrze jest też w ostre słoneczne dni gdy słońce jest wysoko a modelowi nie pasowała inna godzina skorzystać z dyfuzora w blendzie. Daje to świetne naturalne światło - często to stosuje aczkolwiek tutaj potrzebna jest koniecznie osoba trzecia.