![]() |
2018-12-12 05:47:18
raskolnikow
|
Cześć i czołem!
Na razie zdjęcia niczym Platon nie mam, ale mam taki oto portret, który zrobiłam na ulicy w pochmurny, grudniowy dzień. Co do kadru, to wydaje mi się, że jest ok. To znaczy myślę, że nie jest ani za wąsko ani za szeroko. Nie ma żadnego odbicia w oczach (blik). Emocje na twarzy są. Zastanawiam się, czy szalik nie jest za bardzo prześwietlony w niektórych miejscach. Ale to na etapie postprodukcji, bo w samym rawie nie ma przepaleń. Spojrzenie dziewczynki kieruje się w prawą stronę, zatem chyba dobrze, że prawej strony jest minimalnie więcej. Buzia wokół ust jest trochę brudna, ale stwierdziłam, że tak to zostawię. No to tyle w zasadzie. Pozdrawiam Agnieszka Odpowiedz |
|||
![]() |
2018-12-12 12:12:55
nadtlenek02
|
Komentarz edytowany przez użytkownika
|
|||
![]() |
2018-12-12 12:16:46
nadtlenek02
|
|
|||
![]() |
2018-12-13 22:30:27
nowikowa
|
analiza trafia w sedno
|
2018-12-14 05:26:43
|
|
|
![]() |
2018-12-14 08:58:38
nowikowa
|
czesc Aga,
rozumiem Twoje rozgoryczenie, krytyka zawsze nas dotyka, publiczna tymbardziej... nadinterpretujesz w moim odczuciu poniewaz moze (?) brak Ci dystansu... zespoilas sie z tym co stworzylas i stanowicie jednosc....a teraz pusc to, zostaw i idz dalej a przekonasz sie moze, ze to bylo tylko po cos... "cos" co byc moze juz wkrotce sie uksztaltuje a wtedy zrozumiesz, ze to byla tylko droga..... droga, ktora do tego prowadzila.... i nie mogla byc inna, bo byla to Twoja droga i nikt inny za Ciebie nie mogl jej przejsc... kazdego z nas trapia rozterki, chyba, ze nie jest czlowiekiem, nie jestes sama ... pzdr.
|
2018-12-14 09:56:47
|
|
|
![]() |
2018-12-29 06:01:26
mundi
|
Kadr @nadtlenek02 lepszy, jednak szkoda mi tej fotki, wiec oczywiscie kontra :-)
|
2018-12-30 09:18:03
|
|
Copyright © 2025 fotoferia.pl
Kadr
Bardziej od niuansów kompozycji zastanawia mnie dlaczego dziewczynka płacze,
na co nie znajduję tu odpowiedzi tu (nie ma historii).
Wolę takze zakładać, że to wynik dobrego aktorstwa, wizażu aniżeli sytuacji w której dziecko naprawdę płacze - a mama zamiast pocieszyć - bach za aparat:(
Zastanawiam się także - PO CO w ogóle taki portret ?
- jeśli chodzi o szukanie "piękna" w skrajnych emocjach
było (jest) wiele tego typu przypadków, np prace Jill Greenberg
http://reelfoto.blogspot.com/2012/09/jill-greenberg-cry-baby.html
Wiedząc, że Pani fotograf by uzyskać TAKIE emocje dawała dzieciom zabawki, słodycze po czy je zabierała - uważam to za krzywdzące.
Nie podoba mi się taka fotografia - to nie na mój kręgosłup etyczny.
Na zakończenie do spokojnego przetrawienia zacytuję
Pana Tomasza Tomaszewskiego:
"Portret jest także sztuką niezużytą, niewyczerpaną, nieskompromitowaną, czerpiącą z nieskończoności ? ciągle bardzo interesującą. Ale trzeba przede wszystkim robić te zdjęcia w oparciu o siebie, bo przecież my nie tylko pokazujemy świat, ale sami się wystawiamy na pokaz, robiąc fotografie. W związku z tym trzeba pamiętać, co ja chcę tymi zdjęciami zakomunikować. Myślę, że najciekawsze dzisiaj nie jest to, co fotografie pokazują, ale punkt widzenia fotografa, czyli to, co nas dzisiaj może podniecić, zainteresować, przejąć i doprowadzić do refleksji. To raczej nie jest świat, który nam fotograf oferuje, bo my ten świat dobrze już znamy z innych źródeł, ale jak inaczej on potrafi to pokazać, przez co możemy zorientować się w jego punkcie widzenia, czyli w jego miejscu na tej planecie, którą wszyscy wspólnie zamieszkujemy. To zawsze będzie ciekawe."
Pożytecznej refleksji.
Pozdrawiam