ekspresja modelki nie przekonuje
mama wrażenie cyfrowego tworu od a do z

W sumie jest już to cyfra po zeskanowaniu:) Podbity mam tu kontrast i retusz, pierwszy raz w życiu wyszły mi numery zdjęć po wołaniu i nie mam pojęcia dlaczego:) Ale uzyłem jakiegoś nowego filmu, na którym jeszcze nie robiłem zdjęć.

Tu masz inny kadr oryginalny przed podbijaniem czerni

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t34.0-12/10834003_864472930271105_889375031_n.jpg?oh=785d874bf727b754bfe36bfd278c7706&oe=5483A9C5&__gda__=1417913498_9ef9c161aea91d86d600ba2545bd07a0

http://fotoferia.pl/files/img012.jpg

milion razy lepszy, pozbyłabym się jedynie tej fioletowej plamki i nic więcej nie ruszała
ma jajo ;))

Na razie wybrałem ten, ale nie martw sie, z 12 klatek nie mam za dużego wyboru:)

Fotografia tradycyjna - jak to dumnie brzmi
:D

(a gdzie tu fotografia tradycyjna?)

A jaka w takim razie? W moim rozumowaniu jest to kiev + wołanie własne + skan własny. Taka kategoria, no chyba, że należy zmienić jej nazewnictwo.

Jak kiedyś wpisałem Kiev, to zaraz miałem komentarz, że podpsisuję swoje zdjęcia:)

Szanowny autorze

kupuje pan kieva jakieś 300 - 600 zł, do tego kliszę (120 x 12 - około 25 zł, do tego korex - 50 zł, chemia ... (ja pracuję na tetenalu więc ceny tej marki podaję 35 zł + 35 zł za literek koncentratu do tego ocet i pur ^^ - w sumie grosze.
wołasz pan pannę, cykacie foteczki, potem pan wołasz (sam) potem pan skanujesz (sam) (skaner dodatkowy koszt) ... czas i praca pana i modelki ...

A na koniec wrzucasz pan i obrabiasz jak z karty.

Pytam się jaki sens jest takiej pracy, skoro powyższa fotka nie ma nic z tego co daje fotografia analogowa.

Pytam z ciekawości - by nie było.

Kieva mam od nowości:) Na filmie pracuję tylko dla zdjęć BW i samego klimatu takich zdjęć, nie lubię konwersji zdjęć kolorowych do BW, choć muszę przyznać, że jest to szybsze i prostsze. Niestety nie mam za dużo czasu. 2 filmy leżały pół roku i się naświetliły, a pewnie to były najlepsze zdjęcia w moim życiu:)

Obróbki jest niewiele (zwiększyłem kontrast i wykadrowałem), akurat tak mi się spodobało, dałem link do innego skanu powyżej.

To co mi się podoba może nie podobać się wielu. Od jakiegoś czasu nie mam z tym problemu. To samo zdjęcie, jutro czy za kilka lat obrobię inaczej, albo w ogóle nie obrobię.

Ważne że Aufikowi się widzi, a On zawsze mówi prawdę bez względu na wszystko:)