na łące kwiatki pachnące...
Publikuj

..i kąkole trujące żegnają zachodzące słońce :))

Troszkę szkoda, że schował się za łodyżką,
za to koloryt wspaniale wysmakowany... :)

On nieśmiały, to i się schował ;-))

Na tak

Jak lubię takie malowanki,to nie mogę się zdecydować.Chyba wolałabym ciaśniejszy kadr.Te niebieskie placki w tle też mi trochę rozpraszają odbiór.Na razie bg.Wrócę może się przekonam:)

ciaśniejszy kadr był rozważany, ale nie wzięty pod uwagę...łąka to przestrzeń, no i szkoda mi było właśnie tych niebieskości..co oko, to inne spojrzenie. Dziękuję za zostawienie śladu bytności :)

Bardzo lubię takie, byłam na tak :)

dziekuję..miło

Mnie się obrazek podoba. Z tym,że kąkole nie rosną na łąkach :) Chabry w tle mnie pasują.

nie wiem czy to kąkol, czy nie,zaraz doczytam i w nazewnictwie się podszkolę, ale rósł na najprawdziwszej łące pełnej chabrów i maków :)))może rozsiał się z okolicznych domostw..
dzięki za koment

No dobra,przekonałam się.Tak szaro za oknem,że chętnie kolorami oczy nacieszę:)
Publikuj

To różowe to kąkol.Od lat ich nie widuję.

no to jednym słowem szczęście-upolować takiego kąkola ;-)
dzięki za plus

Chabry tez nie rosną na łące (to takie z trawą) :) To pewnie jakiś ugór był po uprawach zbożowych. Najlepsze miejsce do focenia.

ale jakby tytuł brzmiał? Na ugorze? ;-)))))
dzięki za szkolenie :)

To jako ciąg dalszy szkolenia - to kąkole nie mogą rosnąc na łące,bo są silnie trujące i bydełko by ucierpiało.

Autor już doczytał, wcześniej z kąkolem do czynienia nie miał..a swój wyraz o tym, iż coś już na temat kąkoli wie, dał w odpowiedzi na rymowany komentarz Izis :)

Ładnie, kolorowo, powiem więcej, egzotycznie na rodzimej łące :). Publikuj.