moj nastepny przystanek -Cornwall -pieknie jest :)

W Kornwalii jest pieknie, nie da sie ukryc, tu niestety warunki "nie dopisaly", nie tak jak sobie wymyslilem, ale nie padalo, a to juz sukces ;)

niech autor nie bedzie taki skromny ...fakt faktem ze moglo byc lepiej ale ja na przyklad to przewaznie trafiam na zla pogode czego dowodem jak sadze beda foty z tegoz miejsca :) mzoe dlatego zawsze big stopper pod reka :)

no wlasnie, ja tez mam "szczescie" zazwyczaj, niemniej jednak zdarzy mi sie jechac w to samo miejsce kilkadziesiat razy....
czesto jednak mam w glowie mniej wiecej co i jak chcialbym, niestety Kornwalia to jakies 4.5 godziny drogi od domu, wiec biore co jest i staram sie jak najbardziej wykorzystac to co dostaje, tym bardziej, ze poprzedni moj pobyt okraszony byl deszczem padajacym horyzontalnie... doslownie przez wiekszosc czasu.
tutaj chcialbym kiedys zrobic klatke podczas sztormu z falami bijacymi w skaly, z zywiolem w roli glownej w pelnym tego slowa znaczeniu...
moze kiedys ;)
pozdrawiam