Bezprawne wykorzystanie Fotografii jest naruszeniem praw autorskich do niej przysługujących egzekwowanym na drodze sądowej.
![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||||
|
![]() |
2011-02-07 22:19:54
afoto1
|
Są sytuacje, w których obowiązuje dobry obyczaj i pewien takt; w tym wypadku nie powinno się robić zdjęć "en face" ani z profilu podczas przyjmowania Komunii Świętej; jest to chwila bardzo osobliwa, wymagająca transcendentnego skupienia...zupełnie nie pojmuję jak można bez żadnego wyczucia chwili, fotografować z tak bliskiej odległości. W każdym zawodzie obowiązuje pewna etykieta...polecam i pozdrawiam:)))
|
![]() |
2011-02-07 23:29:08
kamilo
|
afoto1, nie starajmy się być świętsi od papieża. Przyjmowanie sakramentu Komunii nie jest niczym wstydliwym. Podczas Pierwszej Komunii w kościołach dzieci są fotografowane i filmowane w tym momencie za zgodą i aprobatą proboszczów. To samo podczas ślubów. Nawet parafie na swoich oficjalnych stronach zamieszczają takie zdjęcia: http://antoni-reda.pl/wp/?p=671
A jeśli chodzi o to, że mogłem przeszkadzać w skupieniu się tej pani to zapewniam, że tak nie było i że mam dostatecznie dużo taktu w tym zakresie :) |
![]() |
2011-02-08 17:06:26
afoto1
|
Widzisz Kamilo, nawet przez myśl mi nie przeszło by być "świętszym od papieża" i pominę skupienie i to co się robi by tylko mieć "fotkę" przy aprobacie "tych" lub "tamtych"- dla mnie osobiście jest to przekraczanie pewnego smaku i nie chcę być uszczypliwy, czy złośliwy bowiem dyskusja taka nic nie zmieni; "O gustach się nie dyskutuje". A prywatnie ? Dla mnie robienie fotografii przy jedzeniu czy na sedesie jest nieestetyczne. Pozdrawiam serdecznie.
|
![]() |
2011-02-08 17:46:46
kamilo
|
Bogusławie, tak jak w większości przypadków kontrowersyjnych zdjęć mam podobne zdanie do Twojego, w tym akurat nie mogę się zgodzić. I może faktycznie nie warto tej dyskusji kontynuować jednak z drugiej strony może trzeba to wyjaśnić. No i w końcu to Ty ją rozpocząłeś. Więc odpowiadam:
1) w ostatniej odpowiedzi zmieniłeś zupełnie argumentację - najpierw był zarzut o zakłócanie skupienia w takiej chwili i brak taktu oraz dobrego obyczaju; gdy to odparłem teraz zarzucasz co innego - brak dobrego smaku; 2) obawiam się iż to właśnie przywoływanie tutaj porównania z czynnościami na sedesie jest drastycznym naruszeniem dobrego smaku a przede wszystkim uczuć religijnych wierzących; 3) dlaczego uważasz, że ten radosny moment dla każdego katolika jest czynnością nieestetyczną, której utrwalenie jest przekraczaniem granic dobrego smaku? Szanuję Twoje uczucia i poglądy jednak w tym przypadku są one dość odosobnione skoro nawet księża ich nie podzielają. Dlaczego zatem tak kategorycznie i negatywnie osądzasz moje postępowanie by nie powiedzieć, że próbujesz narzucić swój punkt widzenia? Myślę, że każdy z nas pozostanie przy swoim zdaniu, ważne byśmy je wzajemnie szanowali. Dodam na koniec, że przez moją nadmierną delikatność i takt straciłem wiele znakomitych kadrów, które moi koledzy "po fachu" wykorzystali bez najmniejszych skrupułów. W tym jednak przypadku nie miałem żadnych wątpliwości. |
![]() |
2011-02-08 19:38:14
afoto1
|
Kamilo-przepraszam za nieestetyczne analogie...myślę, że możemy podyskutować na prywatnej poczcie. Pozdrawiam
|
Copyright © 2025 fotoferia.pl
1. Nie minionego stulecia a obecnego.
2. Nie nazwałbym tego tragedią, raczej wielką stratą, niezwykle dotkliwą i bolesną ale jednak spodziewaną i nieuchronną.
3. Podpis dodałem jako bonus - bo w reportażach powinno się podawać czas, miejsce i okoliczności - a nie po to by powtarzać to co już samo zdjęcie mówi. Można oglądać to zdjęcie jako wycinek z wydarzenia, scenkę na której na chwilę skupiamy uwagę lub nawet jako portret kapłana podczas pracy.
4. Pokazanie ogromu tłumu, jego skali to już inne zdjęcie i zapewniam, że takie też mam.
5. Zarzut, że spojrzenia ludzi są chaotyczne i przypadkowe albo, że ich twarze mają różny wyraz jest śmieszny. Tak ludzie reagują, tak zachowują się, tak tam było, czy miałem ich poustawiać?. A radości to ja tam nie dostrzegam. No i dodam, że wtedy jeszcze nie było tych symboli, chorągiewek, zdjęć. Za wcześnie.
Bardzo wielu zdjęciom reportażowym można zarzucić iż nie mówią tego wszystkiego, co jest w opisie, nawet wybitnym i nagrodzonym. Oto przykład: http://www.fotoferia.pl/u/slawekol/photo/16146#