Dawno już nie otrzymałem komentarza z zarzutem przypadkowości w kompozycji w jakiejkolwiek z moich prac :))))

Przypadkowa w połowie kompozycja może być w fotografii dokumentalnej, w której nie nad wszystkim masz kontrolę.
Tutaj ja byłem Reżyserem, operatorem kamery i aktorem... dlatego uśmiech mam teraz od ucha do ucha :))))

Dzięki za opinię lodz_hudego, pozdro

A dlaczego tak miękko podane? Pytam bo się nie znam.

Kto pyta nie błądzi... Wyjaśnię Ci we wtorek.
Pasuje termin ;) ?

Jasne , dzięki. O której?

Wieczór będzie odpowiedni. Wieczory mam wolne, ranki rzadziej ...

Super. Pozdrawiam.

Pozdro, pozdro

Mam prawo do własnej oceny i tak też oceniam kadr. Napisałem przecież "moim zdaniem". Oki. Rozumiem, że masz uśmiech od ucha do ucha, ale ze zdjęcia nie wynika "czarno na białym" :D , że wykreowałeś je ze statywu. Mimo to, scenariusz zupełnie mnie nie przekonał i wzbudził zainteresowania. Być może patrzę przez pryzmat fotografii, które widziałem już z tego miejsca, bo to mekka i pierwsze miejsce na liście przebojów łódzkiego postindustrialu i świetny plener fotograficzny. Przewinąłem się tam setki razy i wiem jaki potencjał drzemie w "Uniontexie".
Nie czynię Ci zarzutów. Wyrażam jedynie własne odczucia.

Nie odbieram Ci Twojego zdania przecież :). A co to znaczy, że z fotografii ma być widać czy została zrobiona ze statywu? hehehe- wybacz ale mój uśmiech prosi się w tej chwili o "zajady"...
Nie dbam o to, kogo zainteresuje moja praca- nikogo nie zmuszę przecież. Spływa to po mnie - niestety. Ale cieszę się kiedy jednak kogoś zainteresuje, albo skłoni do konkretnej krytyki (miałem tej w swoim fotograficznym życiu wiele) - życzę tyle samo :)))).

Byłeś tam? O to super. Zajrzę więc w Twoje portfolio ... dla ułatwienia, możesz podać mi link do swojego, Twoim zdaniem, najlepszego kadru z tego miejsca. Pozdro :)

Kompozycja dopięta na ostatni guzik, nie widzę tu ani grama przypadkowości.
Publikuj

na upartego, gram by się znalazł...ale czy my jesteśmy w aptece ;) ?

czasem się niektórym tak wydaje :)

Opis strywializował wymowę obrazu.

:-)