Jeśli chodzi o mewy to w locie podobają mi się bardziej w pozycji en face. Przede wszystkim dlatego, że są trudniejsze w tej pozycji do zrobienia i m/z wyglądają bardziej urokliwie. Trzeba też byłoby popracować nad zakresem tonalnym. Dlateo jeszcze wstrzymam się od głosowania

Dzięki,też wolę w takiej pozycji :) Pojawił mi się jeden problem i nie bardzo wiem z czego wynika,a mianowicie:od jakiegoś czasu nie mogę uzyskać,jeśli chodzi o mewy szczególnie,detali piór,wszystko zlewa się w jednorodną biel,nie mam pojęcia co się dzieje i dla czego,wcześniej tego nie miałem,a najgorsze jest to,że nie mogę zlokalizować błędu jaki popełniam,może coś podpowiesz ?

Napisz jakim obiektywem robisz zdjęcia, jakie ISO stosujesz i w jakim programie odszumiasz. Jesli masz zoom to napisz czy poprzednie mewy były robione tą samą ogniskową jak te mniej ostre.

Używa Canona 300mm. f/4.0 L is usm,nigdy nie robię na otwartej dziurze,staram się przymykać przysłonę do 4.5,a czasem ,zależnie od natężenia światła,do 5.0 lub 5.6,jeśli chodzi o iso to przy dynamicznych ujęciach,w zależności od światła stosuję od 400 do 1250 max,ogólnie jeśli tylko światło pozwala,staram się nie przekraczać iso 800,jak to w Canonie,moja pucha to 7D.
Zdjęcia obrabiam w PS a do odszumiania używam Ned Image,współpracuje z PS jako zakładka w Profilach.
Nie wiem,może w Ned IMage coś mi się po przestawiało,no ale w innych zdjęciach tego problemu nie ma,jest problem wówczas kiedy chodzi o dobre odwzorowanie detali bieli,piór np.
Jeśli chodzi o podstawowe ustawienia puchy to: przestrzeń barwowa adobe rgb,BW pochmurno (zawsze) tryb śledzenia,Al serwo,wybór ręczny strefowy AF,tryb pomiaru,centralnie ważony uśredniony.
To tak w skrócie.

Masz bardzo przyzwoity sprzęt. Tez miałem kiedyś 300 f4 i musze przyznać, że niewele mogę mu zarzucić. Udawało mi się nim nawet jakiegoś motyla ustrzelić choc ostrzył od 1,5 m. Jak patrzę na to zdjęcie to wydaje mi sie, że jest za bardzo odszumione i dlatego traci detal. Ja stosuje do odszumiania darmowy DenoiseMyImage. Musisz też pamiętać że mewy to wodne ptaki i jak wychodzą z wody to tułów maja bardzo sklejony tak, że nieraz trudno zanleżć szczegóły. Najlepie jak jest wiatr który te pióra rozwiewa. Napisz jeszcze czy to zdjęcie bardzo jest wycięte z oryinału?

To co widać powyżej to 70% kadru,jeśli robię wycinki to staram się aby podczas kadrowania nie przekraczać ubytku w wysokości 10 do 20% kadru.
Co do owadów to fakt,jeśli chodzi o owady wielkości motyli czy ważek,to całkiem nieźle daje radę,a co ciekawe,jeśli dołoży się TC-1.4x to pomimo fizycznej ogniskowej 420mm. można focić już z odległości około 120 cm. Takie owady jak powyżej potrafią wówczas zająć nawet 70-80% kadru,często musiałem się odsuwać zwiększając odległość,w GN chyba, mam zamieszczoną ważkę,właśnie w ten sposób była foconą :)

To w ten sposób focone owady:

http://www.fotoferia.pl/photo/169846
http://www.fotoferia.pl/photo/169308
http://www.fotoferia.pl/photo/171078
http://www.fotoferia.pl/photo/173741