eee Anhro gadanie takie tylko. że zakończyłeś... zrobisz sobie przerwę, za jakiś czas zatęsknisz za aparatem, ja Ci to mówię :))))
takie słowa jak "zawsze", "nigdy", "ostatnie" zawsze zawierają w sobie pewną dozę przesady, wiem po sobie :)
never say "never ever" ;)
a zdjęcie mi się podoba i spojrzenie pod tytułem " no i co teraz powiesz?" też mi się podoba :)

Ty to chyba w ucho chcesz dostac ? ;)

oki to mamy listę apelujących do Anhro o jak najszybszy powrót :)

Nie no ja troszku nabroiłem - czasami robienie zdjęć zapędza mnie poza granice zdrowego rozsądku ;) Teraz muszę wysiąść i się zastanowić czy idę dobrą stronę. Nie jestem też profesjonalistą w tym co robię. Fotografia jest dla mnie nałogiem, ale też w takim złym znaczeniu :) Pewnie ciężko to zrozumieć ale nie umiem tego opisać. Dorobię się studia i lepszego sprzętu to na pewno powrócę :) To wszystko było takie chcieć a nie móc i to mnie doprowadzało do dziwnych stanów :) Dobra kończę bo to brzmi jak użalanie się nad sobą. Dziękuję za miłe słowa i będę tu często zaglądał :) Pierwszy poważny kryzys twórczy na Fotoferii (i w moim życiu) zaliczony :)

a Ty Marek się nie jednocz w gniewie tylko powróć do zdjęć bo uznam, że zrobiłeś to co ja już dawno!

don't worry be happy ;) więcej dystansu i luzu ;)