coś tutaj mocno nie wyszło z parametrami technicznymi. Nie publikuj

zapewniam, że parametry techniczne są ok i mieszczą się w zadanych zakresach

wniosek z tego- to moje oko kontestuje przepalenia, brak ostrości, cień na policzku. Jeżeli takie były założenia projektu to może warto przemyśleć ich celowość? Ze swojej strony dodam, że gdyby to zdjęcie technicznie lepiej wykonać byłby ode mnie plus za klimat, a tak niestety plusa nie ma

ostrość jest tam gdzie ma być, to że prześwietlenia na włosach są celowe to chyba wstyd, że muszę wyjaśniać, cień na policzku tez jest tam gdzie ma być. Ja rozumiem, że wyszukiwanie takich podręcznikowych "błędów" jest równie fascynujące jak pstrykanie z folii bąbelkowej i trudno się od tego oderwać, ale to nie ma wiele wspólnego z fotografią. No niestety plusa nie ma.

jak pewnie się domyślasz Autorze nie mam pojęcia kim jesteś, oceniam to co widzę. Tak skonstruowany system ma tę zaletę, że opinia pozbawiona jest sentymentów, sympatii/antypatii, niepotrzebnych obciążeń. Swoich sił w tym portalu próbuje wielu fotografów, nie każdy trafia w gust widzów, wielu twórców mija się z oczekiwaniami, weryfikuje swoje umiejętności. Jeżeli wolno coś mi Tobie doradzić- to odrobinę więcej pokory. To co Ty nazywasz pstrykaniem z folii, ja nazywam pomyłką założeń albo brakiem wystarczających umiejętności. Serio chcesz się spierać z tym co widać obiektywnie?

to że nie wiesz kim jestem, nie znaczy że widzisz obiektywnie, bo nie ma czegoś takiego jak obiektywne widzenie. Nie mam zastrzeżeń do werdyktu, tylko do uzasadnienia. Jeżeli ja zaś mogę coś tobie doradzić to nie bądź małostkowy

mylisz pojęcia: ja nie napisałem, że mijasz się z prawdą objawioną, tylko z tym co obiektywnie stwierdzam ja w oparciu o załączoną pracę. Ja, nie ktoś inny- w tym aspekcie jest to oczywiście subiektywne, zwyczajnie w takiej wersji zdjęcie mi się nie podoba, natomiast parametry na których opinię opieram są weryfikowalne empirycznie i nieobciążone osobistymi odczuciami. Oczywiście masz prawo trwać przy swojej wersji zarzucając mi małostkowość, nawet złośliwość (cytując Ciebie: to chyba wstyd, że muszę wyjaśniać") natomiast jeżeli chcesz być zrozumiany, a zrealizowałeś pracę, która najwyraźniej nie jest rozumiana przez wszystkich, warto na chwilę zejść z poziomu własnej samooceny na poziom odbiorców o różnej wrażliwości (zejść albo wejść, kwestia indywidualna, od Ciebie zależy jak to odbierzesz). Z całą pewnością pokorą nie nazwałbym przepychanek słownych zakończonych po stronie Autora słowem "małostkowy" skierowanym do odbiorcy. Mimo wszystko doradzam odrobinę więcej pokory. Jeszcze więcej niż do tej pory

Zdjęcie trafiło do ciemni, więc karty niejako zostały odkryte. Jednym się podobało innym, nie. Jak wyłączyłem kompa, było ich dokładnie pół na pół - 16 do 16. Dla mnie to ok. Nie uważam, że muszę robić takie zdjęcia, które będą się wszystkim podobały, albo zostaną przez wszystkich zrozumiane. Przejdźmy teraz do "obiektywnych" błędów:
1/ prześwietlone włosy - o to chodziło w tym zdjęciu, to daje ten efekt słonecznego poranka, kiedy światła jest właśnie za dużo. Prześwietlenie i niedoświetlenie są jednym ze środków wyrazu w fotografii jeżeli użyte są celowo. Tu chyba nie ma wątpliwości, że nie są efektem przypadku czy pomyłki. Można oczywiście dyskutować/oceniać, czy to się komuś podoba czy nie.
2/ cień na policzku - oświetlony od tyłu i z góry włosy zostawiły cień na policzku. Gdyby to było zdjęcie beauty, to pewnie bym go wyretuszował, ale tu wygląda naturalnie, układa się pod kością policzkową gdzie i tak jest cień (no chyba że jesteś ulaną kluchą :) więc dla mnie jest ok.
3/ nieostrość - nie wiem na czym oglądasz zdjęcia i jakie są Twoje oczekiwania co do tego jak ostre powinno być zdjęcie, ale na monitorze Full HD oczy są ostre. Może oglądane na 5K, dla kogoś kto oczekuje ostrości żylety nie są, ale to kwestia już subiektywna.
Reasumując troszkę jestem uczulony na różnych "nauczycieli pokory", uważam że autor może bronić swojego zdjęcia nawet w ostrej dyskusji jeżeli wierzy w to co zrobił, szczególnie na portalu skupiającym fotografów, kiedy piszesz "parametry na których opinię opieram są weryfikowalne empirycznie i nieobciążone osobistymi odczuciami" to uważam to właśnie za małostkowe, albo może raczej małoduszne, bo ja właśnie chciałbym żebyś oceniał w sposób "głęboko obciążony osobistymi odczuciami" czyli na płaszczyźnie estetycznej, emocjonalnej, itd. (co nie znaczy oczywiście, że muszą to być oceny pozytywne). Jeżeli uraziłem Cię podczas naszej dyskusji, to przepraszam nie było to moją intencją, masz piękne portfolio i pozdrawiam Cię serdecznie :)

Fajna fota, szkoda, że nieostra na oku.