Byłem za publikacją lecz na GW bym nie liczył. Myślę ze prezentując wcześniej zdjęcie tej modelinki w takich samych okolicznościach ta praca podcina Ci skrzydła i myślę tu o zupełnie nie leżącej w temacie teksturze oraz niezbyt wyważonym kadrze. Obcięty badylek w dłoni w poprzedniej prezentacji miał swój przekaz, tutaj nie bardzo przekonująco znalazł się w kadrze. Poza tym popracowałbym trochę nad kolorem w tym obrazie, zbyt jednoznaczna "zlewka" kwiatków na sukience z tłem nie bardzo mi leży a sposób nałożenia tekstury mocno spłaszczył efekt.

Nadmierne przywiązanie do spraw technicznych jest u Ciebie tak dominujące, że raczej przegram z Tobą w dyskusji na temat (mojej osobistej) konwencji tego portretu.
Nie podejmę się zatem polemiki. Ale dzięki za naskrobanie tych kilku zdań.
Pozdrawiam!

Ależ nie chcę polemizować na temat Twojej pracy autorze, nic tutaj o technice nie mówię, za sprawą modelinki i jej emocji uchwyconych w dobrym momencie, zdjęcie jak najbardziej zasługuje na uwagę. Wyraziłem jedynie swoje skromne zdanie w temacie użytych technik dla bardziej wyrazistego przekazu tej pracy a że inaczej to odbieram niźli twórca to żaden grzech, wręcz wskazówka że nie wszyscy widzą tak samo. Pozdrawiam cieplutko i milknę grzecznie.

Ps. Gdyby mi się nie podobało to pewnie nawet słowa bym nie skrobnął.