Pomimo instrumentu i "pianistki" nic tu nie gra.
Nie publikuj

Wystarczylo pozbyc sie szpilek i kiczowaty obuwniczy "zaspiew" tez by zniknal (dobor bucikow do instrumentu przedni). A tak wyszlo jak wyszlo...Podchwycajac konwencje pewnie nastepny przystanek tej fotosesji to Giewont ;)

Cóż, na pewne rzeczy wpływu nie mam a podobać się może ale nie musi. Pozdrawiam.

Nie masz wpływu na wzrost modelki, kolor jej oczu, cerę. Cała reszta zależy od Ciebie Autorze.

Może i nie kliknęło tutaj perfekcyjnie, Autor ma lepsze zdjęcia w swoich zasobach, ale krytyka wysokich obcasów modelki raczej na wyrost.
Wiele kobiet sobie świetnie radzi z pedałami fortepianu grając na szpilkach. Wybór bucików to bardzo indywidualna kwestia.
Zdjęcie dostało klapsa trochę niespawiedliwie.
Kontra!

też zakontruję (choć mi ten kapelusz jakoś podświadomie nie pasuje do tej zaaranżowanej sceny, no ale trzeba otwarcie powiedzieć, że ja się na tym nie znam).