Sceneria jest, ale brakuje "wypełniacza".
Wiem jaki cel przyświeca autorowi jeśli chodzi o publikacje takich zdjęć - mozaiki, układy, kolory itp...itd...
Przy tak statycznym i płaskim ujęciu, brak czegoś ożywczego wydaje się jednak jakimś mankamentem.

Dzięki za uwagę, nie aranżuje zdjęć, pokazuję to co mnie zatrzymało, zaciekawiło jednak nie każdemu musi się podobać. Mam zabawę w kolekcjonowaniu " takich zdjęć". Trudno mi obiecać że się zmienię.
Pozdrawiam

Nie wiem czy zrozumiałeś co miałem na myśli.

Najmisterniej wykonana filiżanka wygląda piękniej jeśli jest w niej świeżo zaparzona herbata...
Kunsztowna popielniczka ma zupełnie inny wygląd z kopcącym się papierosem...
Zegarek lepiej prezentuje się na ręce, niż na szafce nocnej...
Itp...itd...

Moze teraz mój komentarz jest bardziej zrozumiały :)

@brownsville, kolekcjoner raczej nie parzy herbaty w cennej filiżance...
Tu mamy do czynienia z niecodzienną kolekcją i chyba po prostu trochę brak jest zrozumienia natury tej kolekcji. Szkoda, że nie można opublikować serii zdjęć, gdyż wtedy statyczne ujęcia mogłyby nabrać dynamiki.

Z zaciekawieniem obserwuję wysiłki Autora i podziwiam determinację w poszukiwaniu ciekawej formy w oknach. Rozumiem, że @bro brakuje plus minus sztafażu (sprostuj, jeśli żle Cię odebrałem) - mnie generalnie brakuje w pracach Autora ciekawego światła. Jego brak czasem niweczy dobrą robotę nad kadrem i dopracowaniem linii. I nie ma zmiłuj - albo polujemy na światło w dobrych miejscówkach albo nic z tego nie będzie :-) Tutaj brak światła też mi doskwiera, ale ciekawa kompozycja skierowała mnie na prawo. Pozdrawiam !

Nie chodzi mi o sztafaż, nie o proporcje i skale się tu rozchodzi.
Nawet najlepsze kolekcje pięknych okien będą zawsze zwracać uwagę swoja "zwyczajnością" jeśli są nieożywione czymś dodatkowym (ruchomy obiekt lub dynamiczna kompozycja). Brak jakiegoś dodanego "pierwiastka" powoduje, ze szuka się czegoś, jakiegoś punktu zaczepienia.
Brakuje go tutaj zdecydowanie, a brak atrakcyjnego światła (słuszna uwaga) jeszcze bardziej ta zwyczajność podkreśla.
Same układy linii i kolorów to za mało moim zdaniem, żeby praca miała punkty "za pochodzenie".

Z uwaga oglądam prace Autora i trochę ich pozytywnie już oceniłem (wiec nie sekuje każdej jednej), ale pisze szczerze co myślę :)

Dziękuję Wam wszystkim za obszerne uwagi. Sprawa jak zwykle nie jest prosta. Większość moich prac powstaje podczas krótkich wypadów głównie za granice ( było, minęło ). Południowa Francja, Włochy, to kopalnia okiennych tematów. Podczas tych wyjazdów, nad czym bardzo boleję, nie ma opcji oczekiwania na odpowiednie oświetlenie, wyboru pory dnia czy pogody. Jak chcesz zachować napotkaną "perełkę" trzeba działać mimo świadomości, że mogłoby być lepiej.
W kolekcji moich zdjęć okien mam trochę takich z "pierwiastkiem ożywionym" ale mnie bardziej kręci wyszukiwanie i pokazywanie specyficznej faktury, geometrii, koloru ... wierzę, że nie każdemu to musi się podobać. Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł pokazać nie w wersji elektronicznej większy fragment mojej kolekcji co pozwoli spojrzeć inaczej na ten zbiór.
Obyśmy tylko dożyli końca zarazy. Zdrówka wszystkim.