jeden glos na nie ... jest moj :) poprostu nie trafia do mnie te ujecie , tez mam podobne i laduja w koszu , bol jest ale nic na to sie nie poradzi , rosliny musza byc :)

Spoko, jakoś będę musiał z tym żyć teraz ;)
Sporo się nacwiczylem by ustrzelić drapola nie na niebie i nie na trawie...no i dalej lubię to zdjęcie.
Ale mam czystsze ujecia przed wysepką i zza wyspy z tego samego przelotu ;)

Moje tak oczywiste:)
Za ujęcie, maziaje za kanią, świetnie komponująca się żółć kwiatów z błękitem wody, jak również delikatną mgiełkę rozmytych roślin pierwszego planu.
Tym razem nie mam wątpliwości, wszystko mi pasuje. Może Autor spać spokojnie :)

No jak zobaczyłem te żółcie z niebieskim, w dodatku te brzozy w tle to nie mialem najmniejszego problemu z wyborem kadru.
Ciesze się że i Ci przypadło do gustu :)
To fajno, bo ja takich ilości kawy nie mogę pić :))

Mnie rowniez nie przekonuje to kadrowanie, aczkolwiek przelamuje regule ( wylot wydaje sie rozsadny/ bezpieczny ) no ale lamac standarty jak najbardziej wiec zostane bez glosu :-)))

Wylot był czysty... Tu się zarejestrowało wszystko co chciałem i jestem zadowolony, a jak wyszło? Nie mi to oceniać :)
Pozdro.

To ja się cieszę, że Autor nie wybrał jakiegoś sterylnego. Ziewałabym z nudów, a tak ożywiłam się na dłuższą chwilę. A jako, że kawy nie piję wcale, ożywienie za pomocą obrazu jest dla mnie bezcenne :)

Same plusy, dyskusja no i ten dreszczyk emocji w inferii :)
Mam kilka kadrów do obróbki, naziewa się jeszcze Szanowna Koleżanka, naziewa :)

A będzie jakiś przerywnik na kopytne? A nie "ja pitolę znowu ptaki"...:)

:) Ja to już zacząłem podejrzewać u siebie spadek poziomu testosteronu. Może zamiast za drapole powinienem się zabrać za motylki :))))

wiec czekam na kolejne ujecia i gratuluje strzalow , temat lotow nie jest latwy :)

Byłby łatwy, nie byłoby tych emocji i satysfakcji...
Dzięki :)

Motylki?...Nie, chyba nie ten etap jeszcze. To temat dla istot tak zwiewnych, delikatnych i subtelnych jak one :)))
Kolega Szanowny raczej z tych co mocno uziemieni, dobrze zakotwiczeni, skoro w błotku stoi i się nie wywraca :)
A całkiem serio nie ważne co, ważne jak. I tego się trzymajmy.

100 % prawda :)

Przemyslalem i przepraszam za moj glos na nie .. , i powtorze moja slowa ktore kiedys napisalem ze lepsze jest byle jakie zdjecie w locie niz siedzacy na patyku , tu nie jest az tak byle jakie bo Autor sie spisal na medal tylko natura przeszkodzila , doceniam i przepraszam :) Jestem fanem kazdego lecacego ptaka bo juz mam dosc patykow :)

Szacun.
Przeprosiny niepotrzebne i tak bym się nie obraził, nawet jakbyś czarną wlepił. Każdy ma prawo odbierać po swojemu...Zdaje też sobie sprawę z tego że i oczekiwania się z upływem czasu zmieniają. Nie tylko od nas samych, ale i w pracach innych.
Podziękował i pozdrowił!