Zjawisko paranormalne, zdjęcie nie :-) Prawoskręt oczywisty.

Dzięki Za prawo :)
Kolega nie uwierzy ile modlitw z moich ust padło na tym polu. O chociaż jeden sarni łeb...i nic :)
Latało stado drobiazgów z lewej na kukurydzianym i żaden nie chciał usiąść na kłosie. I jak już ręce mi prawie odmarzły i nadzieja zgasła przyleciał jeden potrzos. No czyż to nie magiczne ?:)

Ja wiem, że dość sporna jest teza "człowiek ma takie szczęście na jakie zasłużył", ale w tym przypadku chyba się sprawdziła :-)

No cóż...widocznie zasłużyłam na małego ptaszka, zamiast na stado jeleni. Muszę się poprawić ;)

Autodestrukcyjna interpretacja :-) Więcej optymizmu! :-)

Jestem chodzącym optymizmem. Wszak wiosna już blisko :)

Fajnie wylookany :)

Dzięki :)
Ptaszek jest tylko kroplą nad i. Ale to tło - żyję wiele lat , ale nigdy takiego nie widziałam :)

Na wszelki wypadek sprawdziłem kategorię zdjęcia, bo taki obraz wygląda co najmniej groteskowo. DOC:Natura stoi jak byk! Ale co z tą naturą? Jak widać anegdotyczne "śnieg po pas, a my żytem" jest całkiem realną historią. :) Publikuj więc, bo same tu cuda, a kompozycja bardzo na miejscu. Ptaszek też, a jęlenie? Mało to ich wokół? :)

Dziękuję.
Widok zwalił mnie z nóg - dosłownie. Tak się zapatrzyłam, że wpadłam do rowu. Na szczęście obyło się bez uszczerbków na zdrowiu i sprzęcie :)
A co do tych wokół... to dziwny gatunek. Nie obrażajmy zwierząt. :)