Według mnie nie jest to przekonujący portret - niedopracowany.
Czapka krzywo ułożona - pomiędzy dwoma płatami futra wystaje przy skroni podszewka. Poza też nijaka.
Oczyma wyobraźni widzę, jak fotograf prosi modelkę o to, by stanęła przy białej ścianie, pochwyciła włosy. Ona wykonała to sztywno patrząc przed siebie. Ujęcie powinno być tak wykonane, aby obserwator nie wyobrażał sobie tego, ale dał się unieść historii, jaką tworzy autor. Zabrakło tu emocji, chwili, gry aktorskiej (pozowanie to też gra).
Jedno ramię duże, drugie małe, nieproporcjonalne. Na brodzie zafarb w odcieniu khaki. Dłoń blada, palec wskazujący czerwony. Kolorystycznie nierównomiernie.
Ja już bardziej widziałabym ten portret w czarno-białym wydaniu, choć to nie uratuje sytuacji. Tło na dole również różni się barwą. Edycja do poprawy niewątpliwie.
Nie jest dobrze. Ale to oczywiście moje zdanie