Niestety nie zrozumiałam o co chodzi autorowi. W lustrze nie ma historii, która nadawałaby sensu tej pracy. Ale może ktoś zobaczy, czego ja nie dostrzegam?

Tak głupio czasem się odezwać, żeby autora nie urazić :/
Dodam jeszcze, że zestawienie cegieł, lustra całkiem intrygujące , do tego ładne BW, - natomiast odbicie w lustrze nie niesie punktu zaczepienia , a zakładam, że powinno tak być - jako odbiorca, poszukuję tego.

Ja się nie uraziłem;) To lustro tam było ... . Niedziela i mało ruchliwe miejsce;) . Wcześniej zamieściłem kadr .To sam lustro lecz z innej perspektywy. Tu czekałem, aż się ktoś zjawi ... . Tam odbicie sąsiedniego podwórka. Pozdrawiam

A ja tam po prawej u dołu widzę ludzika... i ten pan co odchodzi robi mi robotę, te taśmy spowalniające... tworzy mi sie historia, którą widzę i interpretuję w klku wariantach... ogranicza mnie tylko wyobraźnia ...może zdjęcie nie do GW ale ma coś w sobie... coś co sprawia że któryś raz tu zaglądam i niby nie mam zdania , a jednak ...

:)

ja byłem na tak...dla mnie to królicza nora...

:)

kontra!

Dzięki!