bardzo dobre makro

stan jakby znajomy... ;)))

ooojak dobrze, że nie mówisz nic o siłowni :D

muszę sobie znaleźć taką gałąź. konar znaczy ;)

no ale jak???? jak obiema łapkami będę usiłowała utrzymać ciężar niezwykle właściwy :D

I co Nsimone będziesz czekała na fotografa? ;}

Akci, zawsze kiedyś jakiś przejdzie ;)

se powisisz...
chyba ;]

Monia Ty to potrafisz człeka na ziemię ściągnąć tą swoją zaradnością.. :P

CIĘŻKI los modelki :D

Monik!!! HOP???? w 10 sekund??? Marzycielka :P

no letko nima... ;p

Nie czepiaj się Moni, Ona praktykantka, Ona wie, no.. :)

ja się nie czepiam, ja ino konfrontuję z moimi możliwościami ;)

Lubię Blunta, Monia śpiewaj więcej... ;)

My tu gadu gadu i zaraz w GN będziemy... :)

older?? a nie fatter? ;))

Aaaaa nie mówiłam! :D

śpiewaj, śpiewaj, ja układ choreograficzny już mam ;)

Blunta? Ja wolę BLANta..:))
Te Panie na konarku też się chyba nawdychały...:))

Szymko! ja wiem! to Ty będziesz przechodził :))))

Nie ma innej opcji,
Szymko na fotografa! :)

jak obiecujesz zawisnąć w takiej pozie i z taką miną i jeszcze razem z Akci i Monią to ja JUŻ LECĘ:DDD

Blendę będę trzymać.. :)

Sajmon sobie poradzi. ja bym w trio chętnie.. ino nie wiem, czy się nadajecie Dziewczyny ;) bo to trzeba WARUNKI spełnić ;)))

Trza mieć duże, czy raczej nie,
te pupy? ;]

no...chcąc być konsekwentnie naśladowczym - muszą wisieć

ja w tym zdjęciu odkryłam sposób na życie ;)

hehe....
jak w latrynie!
fuuuj... :)

Simone otwórz się proszę... :)

Akci, to najpierw trzeba by było tę właściwą gałąź jednak znaleźć, by uniknąć...rozczarowań :D

No fakt upadki bywają dotkliwe,
ale jak Ty się życiowej sposobności w tym dopatrzyłaś? :)

no weźź to poczuj - zwisasz Sobie i zwisasz i wszystko masz wiadomo gdzie. czasem jakiś Fotograf przejdzie, koleżanki zawisną obok.. nic się nie dzieje. spokój. :)))

Nina!! Tak!! :))

Spokój, znaczy nuda, tak?
łeee...

nieno, Akci, zawsze ktoś może spaść dla rozrywki ;)))

Weź, niech się coś dzieje, no! ;]

ojej, taka para jak ta para ... złoto :)

Sajmonu, ja wiedziałam, że my pokrewne dusze jesteśmy :D

Aaaa... kumam,
Monia leci! ;]

albo Sajmon. ja na pewno nie. ja wiszę ;)

z blantem i zaśpiewa :D

Ooo... Monia,
myślałam, że poszłaś... ;]

ja rencami i nogami się umiem trzymać, he! :)

jakby Monia miała pójść jak tu się wieczór rozkręca, blanty fruwają, Nina śpiewa i wogule..::DD

nina(-nie) wisi :D

Monia wypadło na Ciebie, żebyś atrakcji nam w wiszeniu zapewniła,
fajnie co nie? ;]

Oki, spadamy stąd, trza lokal zmienić,
sorki Autorze za nasze swawolenie... :)

jak on ją czule gładzi po policzku... ;) "Moja ci ona" :D
Piękne żabie monidło :)

super zwis:)