i mnie się widzi, robi wrażenie

szkoda,że nie uchwyciłeś jak ktoś do wody... skacze:))) bardzo dobre

no wyobraziłam sobie lazur... ale nie skoczę jeśli autor pozwoli ;)

Wręcz zabrania, bo twarda woda jest zabardzo ;)

ale jeśli skocze na ten materac na dole to chyba przeżyje:)

Szkoda, że klikacze na "nie" nic nie piszą ;) (;

ano szkoda... bycie tchórzem to chyba nieprzyjemne jest ;)

Na tak.
Ta tematyka robi wrażenie, w jaki sposób by jej nie przedstawić przypomina spuściznę po tragicznych latach tego okresu.
Zastanawia mnie tylko sposób degradacji tego miejsca, ręka ludzka chyba temu pomogła, przynajmniej tak się domyślam, choć mogę się mylić.

Długo się zastanawiałem nad formą prezentacji tej serii i wybrałem taką a nie inną.
Widziałem ogrom zdjęć z tamtąd i przeważnie są udziwnianie "tunningowane" po czym niekiedy nieprzypominają już fotografii, ja postawnowiłem pokazać tak jak te miejsca wyglądaja w naturze, no może poza kolorem ;)
Miejsce ma swój niepowtarzalny klimat i nie trzeba w żaden sposób mu pomagać.
Nie bez znaczenia był też fakt, że zrobiłem ponad 50 "odbitek" 30x45 na wernisaż i jako pamiątka zresztą i chciałem aby były to pełnoprawne fotografie jako dokument ;) nie graficzny zbiór.

Odnośnie degradacji; tak napewno zwiedzający w tym pomagają, szczególnie młodzież jeżdżąca tam w dużych grupach :(

mikolyo w Twojej wypowiedzi coś racji jest, rozwiń to bardziej. Myślę sobie jednak że tak jak jest pokazane to jest bardzo dobrze, naturalnie i bez fajerwerków, nie wiem jak ja bym to pokazał, ale chyba tak samo bez zbędnych subtelności. Oczywiście każdy ma swoje własne spojrzenie na tematykę i to jak zaprezentuje dokument to już indywidualna sprawa.
Niedaleko mnie jest taka miejscówka ,,Kozubnik,, się nazywa były kurort wypoczynkowy, spuścizna po minionych czasach PRLowskich do złudzenie przypomina Prypeć choć to oczywiście nie porównywalna scheda po tym co kiedyś tętniło życiem. Dla mnie przedstawienie tego ,,nieboszczyka,, to tylko zimne spojrzenie i odwzorowanie tak jak to nasze oczy widzą.
Pozdrawiam...

mikovo ma wiele racji, brakuje mi tu czegoś, od strony technicznej to coś nie dobrego dzieje się za oknami, przepalenia i rozmazane drzewa trochę drażnią, cięcie dołu też nie fortunne, ten pas z ciemnych kafli mógł zostać w kadrze.

mikolyo dzięki za rozwinięcie tematu, powiem szczerze że pomogło mi to bardziej zrozumieć jak spojrzeć na ten temat z nieco innej perspektywy, a tak na marginesie wracając do Kozubnika to naszła mnie nieodparta chęć zajechać sobie w to miejsce i popstrykać to co jeszcze zostało o ile ktoś tego nie wykupił bo takie pogłoski słyszałem.
Może nie jest to zbyt urokliwe miejsce ale potencjał w sobie ma, swego czasu robiłem tam foty grupie zapaleńców z ASG, ot taka zabawa w wojnę, miałem nawet zakusy wejść na ostatnie piętro budynku Daniel ale jakoś brakło mi odwagi bo mimo swojej betonowej konstrukcji niepewnie stąpać po zwietrzałym betonie.

No właśnie dobry pomysł podsuwasz, pomimo że to nie mój gatunek, ale co tam... spróbować warto.

No to ja też się piszę, może wspólne focenie by się udało zorganizować.Jak wrócę z Niemiec to się odezwę, co Ty na to?

Nie widzę problemu, tym bardziej można się spotkać i obgadać sprawę a w bielsku jestem codziennie bowiem tu pracuję.

Nie obiecuje ale chyba tam podjadę, do Porąbki mam kawałek i oblukam teren, zastanawiam się czy nie zabrać jakiś hełm coby czerep zabezpieczyć.;)
Światełko tam jest akuratne i ładnie doświetla teren i zgliszcza, może wrzucę coś na Picassa z tych walk ASG to sobie zobaczycie tyle że to jest klepane tak od reki bo chłopakom zależało na ich podobiznach.

Hmmm za dużo elementów bym przejrzyście wyeksponował .. ale jechać mogę by imprezka przednia była :)) ..baty dla autora za jaskrawości, cała lewa zbyteczna a nurkowaniu miało być przecież :)

ok, jak będę z powrotem, to dam znać, mam jeszcze jedną miejscówkę w Bielsku...opuszczony browar, jeszcze tam nie focilem ale mam kolegę co często tam bywa z aparatem...sorry już nie będę tu bazgrał ;)))

Dzięki za liczne komenty! ;)
Tak jak pisałem; zależało mi na dokumencie nie na wodotryskach, jest duuużo ciemnych mechowatych HDR`ów z tamtąd - DLA MNIE PROFANACJA ;) @miko - tak wiem jakie byś wolał ;))))

@mąka - jakie elementy? chciałem pokazać duży opuszczony kryty basen, a lewa? musi być w kwadracie jest beznadzieja, z z prawej jeszcze gorzej.
Jasno? ano jasno bo tak tam jest! nie mrok ;))) i biegający stalkerzy ;) to jest basen; jasno, woda, biało,... lazurowo ;) ps. na papierze jest w sam raz o czym pisałem ;)

@luckat - no wybacz DRI za oknem nie robiłem bo technicznie to nie jest możliwe, chyba że ktoś jest masohistą i ze statywem tam biega ;))) a odn. HDR czyt. wyżej ;) drzewa? nie one tu najważniejsze.

Kozubnik? - strata czasu, nic prawie tam nie ma, za wyjątkiem wszędobylskich skejtowskich maziaji :(
W kwietniu wybieram się po raz już któryś do strefy dam info na forum ;) jakby ktoś był chętny zmierzyć się z tematem jak to jest naprawdę, a dodam że mówić łatwo, a na miejscu ciut inaczej to wygląda w praktyce ;)