podoba się

a mi sie nie podoba ten kadr z tym drzewem, tu kawałek ręki tam... na prawym ramieniu modelki widać ratowne przepalenia co MZ troszke dziwnie wygląda, ale nie bede głosował bo moge sie nie znać...

nikon z tymi ratowanymi przepaleniami to mnie rozbawiłeś :D nic nie było ratowane mogę Cię zapewnić... mi kadr się podoba... ale co tam w końcu to moje zdjęcie

bez obrazy, daltego napisałem ze moge sie nie znać..:)

nie nie to ja się nie znam :)
ale znawcy już widzę zaminusowali anonimowo :D

Bardzo podoba mi się framing zastosowany w tym ujęciu. To, plus ładne szarości i dobry kontakt z modelką czyni z tego kadru ciekawą pracę.

Dlatego zastanawiam się czy nie byłoby dobrze pomyśleć o małej poprawce:

http://avatars.zapodaj.net/images/5a8ff513a9a5.jpg

dzięki

Nie znam się, podoba mi się :) Zwłaszcza z tymi konarami :)

slow ja to odbieram to tak jak Ty więc obie się nie znamy

I ja na tak, trudno Oli niezaplusować ;)

pięknie Ola tutaj wygląda

bardzo delikatny portret....na tak!

dziękuję Iza kto jak kto ale Ty na pewno się znasz :)

przynajmniej ma inne zdjęcie niż moje:P

fajnie w tej ramce:)

Ciekawie wyszlo, choc nie bylo latwo z tymi konarami. Rzuca mi sie w oczy ten kosmyk wlosow wchodzacy na nos, jednak nie odbieram tego jako wielki minus. Na moich zdjeciach z tego miejsca rowniez to widze, wlosy byly dosc niesforne;)

Bartku ja myślę, że ten kosmyk dodaje smaczku... ale to tylko moje odczucie ;)
dzięki za opinie... ja miałam problem z odpowiednią perspektywą... w sumie teraz żałuję, że na Ciebie nie wlazłam :D

baaardzo przyjemny "Przystanek" spacerowy :)

Magda, :)))

Znakomite.

Ależ pięknie płyną te włosy!... i tyle moich ulubionych zdjęciowych "przeszkadzajek" w jednym, że nie mogę się oprzeć wprost...:)

kurcze powiem wam ze ja żałuje że Ola nie miała kiecki długiej jakiejś... także w sumie to skupiłam się na jej twarzy... piękna dziewczyna, ciężko ją źle sfotografować...
dodam jeszcze że już najlepiej by było gdybym miała ją tylko dla siebie, ale wszystko przede mną... jak pojadę nad morze to na bank się z nią umówię na zdjęcia

:)

więcej dorosłych, mniej dzieci, a będę częściej zaglądał ;-)

oj Adrianie... nie mogę Ci tego obiecać bo po prostu kocham fotografować dzieci :P
a że wychodzą pstryki... cóż... grunt to cieszyć się z tego co się robi :))))