kadr nie podoba mi się wcale... ten fragment ramienia?? dlaczego nie ma go więcej by móc się rozkoszować tą linią?? chciałabym więcej

Zamierzenie Autora było dość dalekie od zaspokojenia ośrodka rozkoszy u oglądających... Wręcz odwrotnie - rzekłbym.

nie głosuję, bo mnie wkurza ten portret

Ergo - udało mi się. ]:->

osowato ja na tak

Talii nie widać... w wywiadzie pracujesz? Czy jak?

papa Twoja propozyszyn nie wkurza... ani tyci malutko

czyli kontynuując: czego oczy nie widzą tego sercu nie żal... a memu żal...

"A przecież mi, żal... Że po Moskwie nie suną już sanie, że nie ma już sań i nie będzie już nigdy - a żal."

A mnie się żadna z Twoich wersji nie podoba Papciu. Są za bardzo... NIEMOJE! :D :D :D

I choć rozumiem Twój zamysł, to jednak nie pokrywa się on z tym, co ja widziałem i widzę. I właśnie na tym polega cała radocha, że nie ma jedynie słusznego modelu kadrowania. Jedni wolą głowy wawelskie a inni poszatkowane a jeszcze inni ładne a jeszcze inni w kolorach. I wszyscy mają rację i wszyscy się mylą. A ja sobie tuptam slalomem i intuicyjnie cykam focie. :]

Dziękuję wszystkim za rozmowę i... Do zobaczenia w ciemni. :]

Fraulein wyraznie daje do zrozumienia, ze czas sie wynosic :)) A Ty Papo...co Ty wiesz o zabijaniu (wzrokiem)... :)) Nie dajcie jej wejsc do ciemni! Porozstawia wszystko po katach :))

"Fraulein wyraznie daje do zrozumienia, ze czas sie wynosic :))" - doskonałe... Muszę sobie zapisać. :D :D :D

Ta praca wkurza nawet mnie... I to od pierwszego wejrzenia. Zrobiłem sobie przymiarkę cyfrą do mojego nowego 6X6 i cyknąłem nawet nie patrząc porządnie w wizjer. Jako, że na klisze muszę trochę poczekać z "nudów" przeglądnąłem, co się tam zarejestrowało. Od razu zwróciłem uwagę na szczególny charakter tej pracy.

Warunki? Było fatalne już światło i poprosiłem o zapalenie lampy u góry a Magdę, żeby siadła bezpośrednio pod nią. Klisza B&W - bo przy takiej mieszaninie temperatur to bez filtrów i odpowiedniej kliszy, wiedzy i praktyki, to bym tylko zupę warzywną mógł ugotować a nie zdjęcie... Więc jak już wspominałem - zmierzyłem światło, cyfrą walnąłem tak dla potwierdzenia i na negatywie zarejestrowałem obraz właściwy. Nie mam pojęcia czy udało mi się uchwycić ten sam wyraz twarzy, ten sam "natural born killer" w ustach i oczach co tu. Ale jak to bywa - zemściło się na mnie to, że nie przywiązywałem najmniejszej uwagi do cyfry - skoncentrowany na pomiarach. W tle było paskudnie [stąd jest częściowo wymiziane sztucznie] i osi pionowej nic więcej niż to co widać - nie wlazło [tu Maggie żałuje]... Ale nie mogłem puścić tej foty wolno. No i jest... Se taka irytująco niedoskonała.

Bardzo ją lubię. :]


Pap - Twoje rozumienie istoty oraz istot ogólnie jest całkiem w porządku. To my - jako społeczność portalu - złapaliśmy zadyszkę i... Trudno się gada i ściera idąc pod górkę. Jesień wszystkich dopadła.

pitolicie jak dziewice ... odnośnie rekomenta dosłowność w interpretacji zgubą postrzegania ... łapcie, łapcie za dużo książek !! potrójna kontra

poczwórna! a co!

niezwykłe ta pani ma oblicza..na twarzy

dawać kontrę ślepcy :)) jak miałbym moc dałbym GW

brawo! witam sąsiada :))