dziwny mejkap.

co w nim dziwnego?

Zauwazalny BF, ale te miekkosci zdaja sie do przelkniecia byc...a oczy zyja :) Cala sciana wolna, czemu akurat glowa w drabinke musi byc oprawiona? :)

dobre jest

... zlewa się z oczami, co gorsza również z białkami oczu. Troszkę za bardzo pojechany ten kolor.

rozumiem, co do białek się zgadzam

mimo wszystko zatrzymuje panowie...

dziękuję, juz myślałem że na sferę emocjonalną nikt nie zwraca uwagi

intryguje ...

"na sferę emocjonalną nikt nie zwraca uwagi" i tu się mylisz, bo zwraca. I skoro już ją wywołałeś do tablicy to w tym zdjęciu owa sfera kuleje albo nawet zgodnie ze zwyczajem sfer - kula się.

nie zgadzam się, mógłbyś uzasadnić swoje zdanie?

a ja widzę totalny brak ostrości na twarzy

nawet w skali: ostrość-brak ostrości-totalny brak ostrości załuguje ca najmniej na brak ostrości, "totalny" jest niesprawiedliwe i mało obiektywne

dla mnie na pełnym jest akceptowalne, jak napisał vacekcycko "do przełknięcia" chociaż przy wstawianiu nie zwróciłemna na to uwagi albo przy zmniejszaniu dostało, w każdym razie biorę to na klatę

Jak to nie zgadzasz się... Jak można zaprzeczać opisanym zjawiskom fizycznym. Zamiast udzielać wykładu z fizyki w czym nie czuję się władny - odsyłam do:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tarcie_toczne

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kula

Pozdrawiam ciepło [od razu uprzedzam zakwestionowanie ciepła http://pl.wikipedia.org/wiki/Ciep%C5%82o ]


Dziki


;)

w takim razie kwestionuję wywoływanie do tablicy ...
nie zgadzam się i basta ;)

Możesz mi wskazać w tym zdjęciu jakiekolwiek emocje oprócz totalnego znudzenia i wypłaszczenia emocjonalnego modelki? W życiu bym nie poruszył tematu, nawet bym tu nie głosował - ale upierasz się, że to jest portret ze sferą emocjonalną. Tymczasem ja na nią patrzę i jem karpia w galarecie i nie widzę nic poza maską na potrzeby fotografa. Do bani Twoja cała praca skoro nie widzisz tego.

Gdybyś został przy tym, że to jest ładne zdjęcie ładnej dziewczyny z ładnym makijażem - czyli bjuti to by było ok.

Żeby robić portrety trzeba znaleźć w człowieku człowieka. I nie pisz mi tu o jakiś głębiach, bo tu nawet głębia ostrości nie pomogła.

Wskazać emocje? Jak? Palecem Ci je pokazać? O czym mowa? Rozumiem że Ty widzisz tu znudzenie i wypłaszczenie, masz prawo, ale czy to znaczy że ja lub inni nie mogą widzieć tęsknoty? Nie, to Ty masz monopol na określanie emocji bo przecież jesteś PRO. Ja szanuję odmienne zdanie i odmienny sposób widzenia ale wrzutki typu "Do bani Twoja cała praca skoro nie widzisz tego" są po prostu obraźliwe. Z całym szacunkiem, ale mało merytoryczne opinie takich profesjonalistów nie wnoszą nic do "mojej pracy". Odniosłeś się do mojego komentarza i wstawiłeś ironiczne linki, póki co było mało merytorycznie ale z humorem za to ostatni post to mimo elementów oceny kilka niemiłych wrzutek.
Papa, Stul i Acrux przedstawili konkretne zarzuty. Ja mogę się z nimi zgadzać lub nie ale nikt nikogo nie obrażał. Rozumiem, że taki Twój portalowy styl (pokazałeś go z resztą wcześniej pod innym moim zdjęciem, z GW btw) i jeżeli kręci Cię pastwienie się nad debiutanatami, cóż, powodzenia. Pozwól tylko żebym miał prawo mieć własne zdanie.

Co do szczegółów to czy portrety bjuti jak to okresliłeś nie mogą pokazywać emocji, bo jak dziewczyna jest ładna, ma makijaż i pozuje podczas sesji to nie może zagrać emocji? Czy jak oglądasz film czy przestawienie teatralne to krzyczysz oszustwo, bo wiesz że aktor tych emocji nie przeżywa a jednak ma je wymalowane na twarzy?

I żeby było jasne, nie uważam tego zdjęcia za wybitne, co mogło by sie wydawać po ilości moich odpowiedzi. Odnoszę się jedynie do zarzutów z którymi się zgadzam lub nie i to chyba niektórych irytuje.

Masz rację. Niepotrzebnie się odzywałem. Przepraszam. Powinienem był od razu merytorycznie (...)

Przeniesione do analizy.

"Masz rację. Niepotrzebnie się odzywałem. Przepraszam. Powinienem był od razu merytorycznie to uczynić - ale miałem mało czasu na działalność charytatywną ostatnie kilka dni. Mogłem się w ogóle nie odzywać - pewnie byś więcej wyciągnął wniosków z głosowania bez uzasadnienia albo z brąziku na trzech szynach, który oznacza tylko tyle, że Papie [jak go znam] najzwyczajniej w świecie nie chciało się napisać uzasadnienia do czarnej"

Zgadzam się, powinieneś od razu merytorycznie ale skoro nie miałeś czasu na działalność charytatywną, trudno. Czy mi się wydaje czy cały ten akapit podszyty jest kpiną?


"Ale odnosząc się do mojego portalowego stylu powinieneś się najpierw z nim zaznajomić. Przeczytać te wszystkie z 53 polecanych analiz, które piszę dla WAS w końcu."

To ta bedzie 54 i masz kolejne polecenia, tylko pytanie co analizowałeś, zdjęcie czy to jakim ja jestem nieopierzonym debiutantem nie znającym zasad panujących na portalu.


"Żeby ocenić czy moim ulubionym zajęciem jest pastwienie się nad początkującymi userami. NIE JEST. I to co piszesz jest po prostu totalnym zaprzeczeniem mojej działalności na tym portalu. Nikt mi za to nic nie daje, nikt mi za to nie płaci. Robię to z zacięcia pedagogicznego i dlatego, że czuję, że ktoś musi pisać. Bo gdyby nie tacy ktosie ten portal by umarł."

Jeżeli już uznamy że ja jestem uczniem a Ty nauczycielem to pokaż mi takiego pedagoga który na dzien dobry drwi z ucznia i przyznaje że charytatywne nauczanie to on nie ma czasu?


"To nie jest portal gdzie się poklepuje po plecach za każdym razem. To portal gdzie naprawdę można się czegoś nauczyć. Jak Fetish wstawia gorsze foto to nikt się nie boi mu tego napisać i się podeprzeć jakąś wiedzą."

Już kilka zdjęć tu umieściłem i kilka wylądaowało zarówno w ciemni jak i GN, nie oczekuję żadnego poklepywania i nie wiem skąd to wywnioskowałeś. Pierwszy raz zdarzyło mi się nie zgodzić z opiniami, efekt jest zaskakujący.


"WSZYSTKIM NAM FOTOGRAFOM zdarzają się lepsze i gorsze zdjęcia."

Doprawdy, mądrość przez Ciebie przemawia.


"Nadymanie się jakie uprawiasz w niczym nie uczyni tej rozmowy bardziej konstruktywną. Bo praca jest obiektywnie słaba. Masz prawo do popełniania słabszych prac. Tak jak i ja. Moje prace lądują pół na pół w ciemni. Jakoś mi to dobrze robi."

Na pewno bardziej konstruktywny jest protekcjonalny ton i personalne wycieczki dotyczące mojego doświadczenia. Ja Ciebie kolego nie znam tak samo Ty nie znasz mnie. Umieściłem tu zaledwie kilka zdjęć ale Ty już wiesz o mnie wszystko. Nie muszę przeczytać wszystkich twoich komentarzy aby móc odpowiedzieć na jeden który mnie dotyczy. Dyskusję nazywasz nadymaniem się, ok. Będę sie nadymał dalej, bo chociazby z racji wieku nie pozwolę sobie na protekcjonalne traktowanie.


"To co piszesz o teatrze i odgrywaniu emocji wskazuje, że chyba nie rozmawiałeś zbyt często z profesjonalnymi aktorami. Spędziłem ostatnią niedzielę na rozmowie na właśnie ten temat z moim kolegą - wspomnianym już Andrzejem - artystą/modelem. Rozmawialiśmy o jego warsztacie twórczym. Bo on tworzy sobą. Jest aktorem, który odkrywa w trakcie ujęcia emocje, które na jego potrzeby w sobie wzbudza. Jak dobrze rozumie się z fotografem, to nawet nie potrzebuje pytać co ma robić, bo wie co fotograf chce pokazać. Sam tego doświadczyłem kilkukrotnie go portretując."

Znowu ja nic nie wiem, Ty wiesz.


"Ja Twojego porozumienia z Osobami przez Ciebie fotografowanymi nie dostrzegam. Może są tu zawarte emocje, które Ty pamiętasz - niemniej według mnie nie udało Ci się ich odcisnąć na tyle wyraźnie w obrazie, żeby rościć sobie pretensje o to, że nikt ich nie widzi."

Ktoś jednak widzi, ale bardziej razi mnie to że Ty uważasz że nie ma prawa.


"Jeśli wciąż uważasz, że się nad Tobą pastwię, to możemy zrobić sondę na całym portalu. Poproszę kogo się da i zrobimy obiektywne badanie rynku. Chcesz?"

Czego ta sonda miałaby dowieść? że masz wielu przyjaciół? Dobre, debiutant vs PRO. Nie rozśmieszaj mnie. Poczekajmy 2 lata, jak nie wymięknę może potraktujesz mnie jak partnera do dyskusji. Tymczasem pozdrawiam chłodno.

a ja w opozycji do dzikiego napiszę, że jedyną rzeczą jaka wzbudziła moje zainteresowanie w tym zdjęciu są właśnie emocje, nie czytam absolutnie z tej twarzy znudzenia i wypłaszczenia, czytam rozmarzenie, oderwanie, tęsknoty nutę... co do strony technicznej przyznaję racje papa_rdelle i stulowi... kadrowo jest bardzo słabo, ostrości brak, tonacja nieopanowana co dokładnie widać na oczach modelki... te niedostatki techniczne niestety mocno przeważają w moim odbiorze tej fotografii i nie umiem z czystym sumieniem zaakceptować jej obecności w GN

Dziekuję za obiektywną pozbawioną personalnych wycieczek opinię.

Ale numer. :D :D :D

Masz rację. Niepotrzebnie się odzywałem. Przepraszam. Powinienem był od razu merytorycznie to uczynić - ale miałem mało czasu na działalność charytatywną ostatnie kilka dni. Mogłem się w ogóle nie odzywać - pewnie byś więcej wyciągnął wniosków z głosowania bez uzasadnienia albo z brąziku na trzech szynach, który oznacza tylko tyle, że Papie [jak go znam] najzwyczajniej w świecie nie chciało się napisać uzasadnienia do czarnej.

Ale odnosząc się do mojego portalowego stylu powinieneś się najpierw z nim zaznajomić. Przeczytać te wszystkie z 53 polecanych analiz, które piszę dla WAS w końcu. Żeby ocenić czy moim ulubionym zajęciem jest pastwienie się nad początkującymi userami. NIE JEST. I to co piszesz jest po prostu totalnym zaprzeczeniem mojej działalności na tym portalu. Nikt mi za to nic nie daje, nikt mi za to nie płaci. Robię to z zacięcia pedagogicznego i dlatego, że czuję, że ktoś musi pisać. Bo gdyby nie tacy ktosie ten portal by umarł.

Ty mnie oceniasz po biopsji z narządu a ja jestem w całości. Każdy, kto zwrócił się do mnie o pomoc - ją otrzymał. Możesz się ze mną nie zgadzać do woli i przywoływać te rzesze zachwyconych głębią emocji w Twojej fotografii. [Gdzie oni?] Co nie zmienia faktu, że jak na tym portalu okrzepniesz to zrozumiesz, że dobra praca w ciemni jest tysiąc razy lepsza niż kiepska w GN. Na razie kojarzysz mi się tylko z jedną pracą w GW i poszukiwaniami siebie. Ale owe poszukiwania nie oznaczają, że oglądający mają tylko się owymi poszukiwaniami zachwycać. Ja też tu kiedyś przeżyłem swój początek. Też otrzymałem wiele komentarzy z którymi totalnie się nie zgadzałem. Pierwszą moją pracą był według mnie bardzo dobry portret Andrzeja - Schody Do Nieba. Jest chlubą mojej ciemni. Został zmasakrowany opiniami fotografów z 10krotnie większym doświadczaniem niż ja. I wiesz co Ci powiem? Było warto to czytać. Otwarło mi to oczy bardzo, bardzo szeroko. To nie jest portal gdzie się poklepuje po plecach za każdym razem. To portal gdzie naprawdę można się czegoś nauczyć. Jak Fetish wstawia gorsze foto to nikt się nie boi mu tego napisać i się podeprzeć jakąś wiedzą.

WSZYSTKIM NAM FOTOGRAFOM zdarzają się lepsze i gorsze zdjęcia. Nadymanie się jakie uprawiasz w niczym nie uczyni tej rozmowy bardziej konstruktywną. Bo praca jest obiektywnie słaba. Masz prawo do popełniania słabszych prac. Tak jak i ja. Moje prace lądują pół na pół w ciemni. Jakoś mi to dobrze robi.

To co piszesz o teatrze i odgrywaniu emocji wskazuje, że chyba nie rozmawiałeś zbyt często z profesjonalnymi aktorami. Spędziłem ostatnią niedzielę na rozmowie na właśnie ten temat z moim kolegą - wspomnianym już Andrzejem - artystą/modelem. Rozmawialiśmy o jego warsztacie twórczym. Bo on tworzy sobą. Jest aktorem, który odkrywa w trakcie ujęcia emocje, które na jego potrzeby w sobie wzbudza. Jak dobrze rozumie się z fotografem, to nawet nie potrzebuje pytać co ma robić, bo wie co fotograf chce pokazać. Sam tego doświadczyłem kilkukrotnie go portretując. Ja Twojego porozumienia z Osobami przez Ciebie fotografowanymi nie dostrzegam. Może są tu zawarte emocje, które Ty pamiętasz - niemniej według mnie nie udało Ci się ich odcisnąć na tyle wyraźnie w obrazie, żeby rościć sobie pretensje o to, że nikt ich nie widzi.

Jeśli wciąż uważasz, że się nad Tobą pastwię, to możemy zrobić sondę na całym portalu. Poproszę kogo się da i zrobimy obiektywne badanie rynku. Chcesz?

A trzecie tylko po trzeciej... Kolejce.