ooo moja ulubienica z Twojego PF :)... nieziemskie oczy ma...marzy mi sie Elisabeth w kolorzy indygo... dałoby się zrobić???

Co do powyższego jestem na tak... mimo delikatności modelki i lekkiego wahania odczytywanego z pozy, portret mocny w wyrazie :)

no pewnie ze jestem na tak :) znam i lubie :)
Co prawda sama poza jest oklepana i skupisko światła ustawiłbym bardziej na twarz i włosy bo biała bluzka za bardzo to światło odbija :) To takie moje subiektywne przemyślenia na temat tej pracy :)

pozwolę sobie zapytać...
czym to było świecone? jakimś spidlajtem? bo bliki w oczach są brzydkie

Jeżeli bluzka jest biała to zdecydowanie ciekawiej będzie w B&W i proszę nie zwracać uwagi na mój komentarz; ja tylko głośno myślę.

afoto... mnie zastanawia jaki jest cel wpisywania komentarza i zakończenia go stwierdzeniem "proszę nie zwracać uwagi na mój komentarz" to rodzaj kokieterii jakiejś??

Meggie, czynisz nadużycie nie cytując całego zdania.
Moja odpowiedź jest zupełnie prosta:
-Nie chciałem, aby moje "widzi mi się" było kanwą dla innych userów;
I to tylko tyle i bez kokieterii...

piekna pani, studyjnie na czym sie nieznam... ale chyba malo mowiaca fotografia pozatym ze piekna pani...moze jakas ciekawsza sytlizacja? bo tak to nie wiem czy to jest zdjecie testowe? chcialabym wiecej zobaczyc...

Dziękuję za wszystkie uwagi !
Już odpowiadam:
-Maggie, specjalnie dla Ciebie zrobię postprocessing w tonacji indygo:)
-Grześ, Łukasz - świeciłem jako głównym Powerluxem 400Ws z zapiętym beauty dishem i dyfuzorem ustawionym lekko z prawej góry (widać), do tego, jako wypełnienie, lampa 100Ws z małym softboksem z góry/tyłu i blenda od dołu. Nie było przepałów, zlikwidowałem tylko nieznaczne zaczernienia na włosach.
Odbicie z koszuli to prawdopodobnie efekt blendy, którą być może w takiej konfiguracji mogłem sobie darować.
Łukasz, jakie bliki byłyby ładne :) Modelka ma duże niebieskie oczy:)
Grześ, w obróbce lekko przytłumiłem te odbicia i doświetliłem twarz filtrem Darken/Lighten Center.
afoto1, zawsze przygotowuję również wersję b&w, nie zawsze jestem z niej zadowolony :( ale popracuję i pokażę.
Marku, ani tęczówki, ani źrenice nie były specjalnie doświetlane :)
Ogólna uwaga: wszystkie fotografie Lisbeth w moim pf pochodzą z Jej pierwszej w życiu sesji! Nie jest modelką, jest inżynierem. Sic! Dostrzegłem w Niej to Coś i starałem się na miarę moich umiejętności pokazać. W planie jest kolejna sesja, być może nawet akt.
Postaram się uniknąć wskazanych mi przez Was błędów:D

Kolego Wienwal, proszę o sugestie, jakie światło byłoby według Ciebie niekiepskie, jaki kadr i stylizacja - ciekawe, i w końcu, jaka poza byłaby według Ciebie interesująca. Z tego, co piszesz, nie mogę wywnioskować, co i jak zmienić.
Dlaczego nie oceniasz, śmiało:), skoro według Ciebie ta fotografia nie zasługuje na GN.

Mentorski ton jest tu zbędny kolego Wienwal. Zwłaszcza że, jak piszesz, nie znasz się na portrecie.

muszę się odezwać bo ewidentnie nie zgadzam się z czarną feerią pod tym zdjęciem.
Osobiście uważam, że nie każdy portret wykonany w studio musi być portretem stylizowanym aby zasługiwał na prezentację w galerii internetowej i co więcej aby mógł być ciekawym portretem.
Mnie urzeka w tym portrecie naturalność mimo pozowania, jak sam autor wspomniał to pierwsza w życiu sesja Lis (która nie jest modelką) być może jestem nieobiektywna, być może zachłysnęłam się urodą modelki... nie dostrzegam jednak w tym portrecie uchybień na miano ciemni dlatego dziwi mnie powyższa ocena.

linia między ciemnią a GN bywa cienka... ;)
mnie jedna rzecz razi mocno - nieprzyjemny cień od włosów na policzku... wyświecenie czoła mniej... nie oceniałam, w "ludzkich" jestem niekompetentna, sama nie robię...