... ja też na tak,
ciekawy spektakl w kadrze... :)

Nigdy dotąd nie udało mi się sfotografować burzy. Zawsze myślałem, że jak już będę miał taką sposobność udam się za miasto aby zrobić to na tle budowli miejskich. A tu zrządzenie losu jestem na moście granicznym wchodzę do Goerlitz a nad Zgorzelcem zaczyna się spektakl na niebie... i tu zaczyna się wielki dylemat - w jakim kadrze złapać burzę? Niestety Zgorzelec od strony niemieckiej jest po prostu brzydki a potęguje to wrażenie kontrast drugiej strony - pięknej niemieckiej części miasta. Pierwsze kadry zrobiłem znad samego brzegu aby utrwalić jeszcze odbicie burzy w Nysie ale jak zobaczyłem na wyświetlaczu efekt a głównie jego brak poprzez nieciekawy drugi plan, przeniosłem się szybko na Most Staromiejski, bo to było jedyne sensowne ujęcie. Teraz żałuję jedynie, że przymusowy kierunek fotografowania nie był odwrotny, burza nad Goerlitz dałaby przynajmniej kilka zupełnie odmiennych kadrów w przepięknej scenerii.