|
Bezprawne wykorzystanie Fotografii jest naruszeniem praw autorskich do niej przysługujących egzekwowanym na drodze sądowej.
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
|
|||||||||||||||||||||||||||||||
|
2012-05-27 13:00:12
miromx
|
Takim zdjęciom zawsze mówię NIE.
Ochrona ustawowa i moralna - ochrona pisklaków. Pozd |
|||
|
|
2012-05-27 13:08:55
terda
|
również NIE
http://www.om.zpfp.pl/om/index.php?option=com_content&view=article&id=125:kodeks-etyczny&catid=41:statut&Itemid=59
|
2012-05-27 13:18:18
|
Zdjęcie wykonałem w Tykocinie, a dokładnie z wierzy zamkowej z małego okienka. Myślę że w żaden sposób nie zagroziłem tej rodzinie. Pozdrawiam.
|
|
|
|
2012-05-27 13:25:33
terda
|
niestety jest to zły przykład dla "naśladowców"
|
2012-05-27 13:50:06
|
Tutaj seria zdjęć ukazująca jak rodzice zmieniają się w obowiązkach. http://www.flickr.com/photos/sensepl/sets/72157629907747182/
|
|
|
|
2012-05-27 14:06:16
carriedbythewind
|
105 mm na takie zdjęcie?
Panowie dobrze prawią. |
|||
|
|
2012-05-27 14:08:57
terda
|
Komentarz edytowany przez użytkownika
carriedbythewind - ale ja to nie Pan ;-)))
|
|||
|
|
2012-05-27 16:29:56
carriedbythewind
|
Terda wybacz My Lady! Będę pamiętał na przyszłość:)
Także, nasza dama dobrze prawi! |
|||
|
|
2012-05-27 16:48:29
terda
|
:o)
|
|||
|
|
2012-05-27 17:16:18
olesniczanin
|
Jak wyżej NIE!
|
|||
|
|
2012-05-27 17:42:11
miromx
|
Każdy z nas, kto profesjonalnie fotografuje ptaki - NIE pozwoli sobie na to, by pokazywać tego tupu fotografie na portalach. Nie ma to zachęcać innych do tworzenia takiej sztuki i jej rozpowszechnianie, bo to szkodzi. Fotografując ptaki już od kilku dobrych lat nie posiadam w swojej galerii ani jednej fotki tego typu a mógłbym mieć ich mnóstwo, bo na tym się znam. Po pierwsze Nie szkodzić w każdym znaczeniu tego słowa. Pozd.
|
Copyright © 2025 fotoferia.pl
http://www.om.zpfp.pl/om/index.php?option=com_content&view=article&id=125:kodeks-etyczny&catid=41:statut&Itemid=59
Jak widać zapis o gniazdach i pisklętach jest dość pokaźny.
Tego typu zdjęcia są bardzo złym przykładem dla ewentualnych "naśladowców".