Zdjęcie nr 2 tego samego autora nawet butelka po tymbarku nie przestawiona i gumy z rączki od szafki nie zdjęte ... wszedłem do kuchni ciach ciach i strzeliłem 2 dzieła .. Hm Poprawność wykonanej fotografii ostrość i przyjemna kompozycja to dla mnie za mało ... Niestety nie .

Dziękuję Ci za zabranie głosu. Dopiero gdy wytknąłeś mi wady tego ujęcia oraz moje niedopatrzenia, zdałem sobie w ogóle z nich sprawę. Dziękuję. :)

Moment w którym zaczyna się przestawiać butelki w kadrze i zdejmuje recepturki z gałek, to moment w którym rejestracja ustępuje kreacji. Nie zabraniam tego innym.

Ja na tak, za cudowny optymizm bijący z ujęcia w dobie wojny, kryzysu, głodu, i braku chęci przeżycia kolejnego dnia niczym różniącego się od wczorajszego, i przedwczorajszego, ...,
w dobrym momencie zwolniona migawka, reportażowy temat ciekawie zrealizowany, i to światło mmm...., :)
publikuj...

W tejże właśnie dobie "kryzysu" wywołanego przez ultra bogatych po to, żeby móc się stać obrzydliwie bogatymi, właśnie teraz odczuwam szczególną ochotę by pokazać środkowy palec tym wszystkim hienom, bankierom, gnuśnym politykom i całej tej hałastrze. Zamiast tego wybieram jednak palec wskazujący.

przeciepłe!!! aż sobie na słowotwórstwo pozwolę ;)

to żeś się rozpisała... ;) :* :* :*

oj nooo... żebyś wiedział :P

wszystko tu jest i troska o to co znowu na obiad robić i radość z tego że jest komu gotować, kuchnia która żyje w której się gotuje, ciepło jest i tak po domowemu aż się chce wejść tam i pomóc w przygotowaniach obiadu :)
no i paprotka :))))))
no :) się napisałam :)

Na "tak" oczywista.
Mam nawet taki garnek - ten nieucięty. Ostatnio mi wypomniano, że to nie garnek tylko jakiś pojemnik/miska, bo nie ma uchwytu. Jak dobrze, że nie tylko ja w takim gotuję:)

Z tego co pamiętam odbywało się w nim gotowanie na parze... albo cuś w tym stylu. Może masa do ciasta?

Publikuj

ja bym chciała tylko zauważyć że w reportażu opis jest integralną częścią obrazu... więc to o czym pisze Miko dla mnie jest pisaniem by pisać :D
poza tym jak się ma ciut sprytu i dobrej woli można odnaleźć resztę cyklu i oceniając/głosując odnieść się do całości :)

lenistwa nie nazywałabym brakiem sprytu :)

szkoda że tak to postrzegasz... ja mam ogromny szacunek do autora i zazdroszczę mu umiejętności pokazywania codzienności w tak prosty a jednocześnie piękny sposób... mogłabym napisać wiele na temat tego co mnie urzeka tutaj... dla mnie autor perfekcyjnie łapie chwile, to nie jest przypadkowe zdjęcie ot jedno z iluś bo jakieś się wybierze... zresztą nie mam ochoty bronić tej fotografii bo ona w moim odczuciu broni się sama i taki człowiek jak np ja widzi w niej wiele, widzi jej sens i jej zwyczajne piękno... ktoś inny tego nie dostrzega... tak już to jest ;)

podpisuję się obiema rękami pod tym co napisała wyżej Magda