Szkoda ostrości na twarzy.

Czy zawsze zdjęcie musi być ostre kolego? jak sam widzisz na poniższych przykładach że nie. Ja celowo rozmyłem zdjęcie bo tak chciałem, bo taka była moja decyzja.
http://www.fotoferia.pl/photo/80054/s/najnowsze
http://www.fotoferia.pl/photo/78376/s/najnowsze/p/1
http://www.fotoferia.pl/photo/78885/s/najnowsze/p/2

Mógłbym pokazać wiele więcej przykładów ale myślę że to ci wystarczy i zrozumiesz dlaczego tak zrobiłem.
Warto też przeczytać to:
http://www.fotoferia.pl/portfolio/maggie/photo/83078&status=pub

Pozdrawiam

publikuj Wodnika..

Nie kapuję czemu twarz została rozmyta kosztem brody.. Winieta zdecydowanie nie nadaje zdjęciu uroku, jasnoniebieskie tło miejscami staje się szare i wygląda bardzo nienaturalnie. Nie publikuj

Skoro taka była Twoja decyzja i tak chciałeś to w jakim celu ustawiałeś ostrość na brodę? Czy może jednak AF nie trafił? Nie bardzo rozumiem.
W podanych przez Ciebie przykładach pełna zgoda. To są zdjęcia, w których lekka nieostrość nie burzy odbioru pracy. Charakter zdjęć oraz modelki tworzą raczej "miekką" i delikatną atmosferę. W twoim zdjęciu natomiast to konkretnie rysy twarzy budują charakter portretowanej osoby. Moim zdaniem aż się prosi o ostrość na twarzy i podkreślenie Wodnika. Ja nie z tych co linijką odmierzają kadry i tropią minimalne rozmycia, ale tu niestety mi jako oglądającemu rzuca się w oczy nieostrość. Ot tyle i aż tyle.
Pozdrawiam

moje tak...trudno powiedzieć dlaczego?spojrzenie?