podoba mi się charakter tej fotografii ... taka złapana chwila, zatrzymany czas ciekawie w industrialnej ramie pokazany ...:)

Fakt, ciekawa winieta.... )

Pozwolę sobie na ogólną uwagę dotyczącą całej serii i tylko z tego powodu, że nie uczestniczyłem praktycznie w głosowaniu i komentowaniu tejże; daleki jestem od stwierdzenia, że mi się nie podoba - tutaj bym kłamał wobec siebie i wobec ogólnego odbioru. Dręczy mnie w odbiorze serii poczucie schematu (z pewnością założone przez Autora - z resztą już nie anonimowego), a w tym schemacie nadanie spokojnego wyrazu. Bohaterowie przy swoich czynnościach nie do końca identyfikują się z nimi. Ot, wykonywana praca. Moje oczekiwanie zmierza do pokazania pasji w tym co się robi, emocji związanych z wykonywana przez siebie pracą lub bliższy z nią związek. Widzę, że idę pod prąd - ale to uczciwość wobec samego siebie. Towarzyszą temu takie, a nie inne oceny i proszę Autora o przymrużenie oka na ten mój wywód. Pozdrowienia

Zgadza się. Niektórzy z nich liczą dni do powrotu do domu, więc trudno tutaj o "pasję" :)

Byłoby pewnie ciekawiej jak pisze Andrzej, ale ilu jest szczęściarzy łączących pracę z pasją...