Pyszne "antipasti" Czekam zatem ze zniecierpliwieniem na "primo piatto" no i na solidne wieńczące ucztę dla oka "secundo piatto"
Ja tam ciągle głodny tych toskańskich specjałów jestem;-)
Dla mnie to zdjęcia ma zbyt przesterowane kolory. Barwy powinny być ciemniejsze w miarę zwiększania się dystansu, bliżej horyzontu. Tu wszystko jest jakoś bardzo jednolite, przez co zagubiło się gdzieś poczucie przestrzeni. Jakoś mi to nie pasuje :)
2012-12-08 21:45:42
hix
szanuję każdą opinię i zwykle staram się nie polemizować,ale...|:-) stwierdzenie "Barwy powinny być ciemniejsze w miarę zwiększania się dystansu, bliżej horyzontu" -nieco mnie zaskoczyło,
ponieważ w rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie... Najczęściej jest to kwestia tzw"perspektywy powietrznej".
Oprócz tego oczywiście pierwsze skrzypce w tego typu ujęciach gra światło,które w pofalowanym terenie operuje według określonego schematu,czyli rano i wieczorem oświetla partie terenu,które są usytuowane wyżej pozostawiając w cieniu,to co niżej położone. To tak,bardzo w skrócie ujmując.
Ja tam ciągle głodny tych toskańskich specjałów jestem;-)
Ciekaw jestem głosu i argumantecji na nie
ponieważ w rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie... Najczęściej jest to kwestia tzw"perspektywy powietrznej".
Oprócz tego oczywiście pierwsze skrzypce w tego typu ujęciach gra światło,które w pofalowanym terenie operuje według określonego schematu,czyli rano i wieczorem oświetla partie terenu,które są usytuowane wyżej pozostawiając w cieniu,to co niżej położone. To tak,bardzo w skrócie ujmując.