ja na TAK

Dziękuję

ja na nie... brak ostrości, przepał na muszli, ja rozumiem, że to szybkie stworzenia, ale panning powinien choć w niektórych częściach być ostry... no chyba że to 'impresja' to w tedy przepraszam ;-)

@jagger manualne obiektywy mają dawać efekt malarski. Do tego pierścień pośredni. Ostrość jest na muszelce i czułku ślimaka - na prawdę na PE jej nie ma? U mnie jest, ale może masz lepszej jakości monitor i więcej wad widać. Co do przepału, tak jest, ciężko o jego brak. Jednak uznałam, że w tej malarskosci nie jest to wada - jak widać nie każdy tak uważa.

Wg mnie ostrość tam gdzie jest jest totalnie wystarczająca i nie rozpraszająca, bo jest na oku i to już mocny punkt ostrości w tym wypadku. Dodatkowo na muszelce też jest w takim punkcie, że też wrok od oka idzie dalej w stronę muszli. Wyszło malarsko i z tego co widzę w komentarzu autora to jest dokładnie tak jak autor chciał nam to pokazać :)

Dzięki za komentarz i analizę. Ostrość na oku ślimaka często przy pierścieniu pośrednim graniczy z cudem, mnie się w miarę udało trafić, żylety nie ma , ale to i tak dużo - z punktu widzenia osoby pracującej bez AF automatycznego, manualnie, na przesłonie 1,8.

Moim zdaniem praca broni się zarówno punktami ostrości, które to punkty oko bez trudu powinno zlokalizować, jak również ich rozmieszczeniem na tej płytkiej płaszczyźnie głębi. Praca jest malarska co również jest atutem. Ja dam srebro ponieważ mój wzrok odciąga bardzo mocny punkt świetlny i tym samym zaburza całość ideału. Do tego co napisała Autorka w odniesieniu do wypowiedzi @jagger tj. że obiektywy manualne mają wywoływać efekt malarskości warto dodać, że ta ich celowość zależy od woli fotografa. Wszak przykładowo manualnymi obiektywami można również wykonywać piękne prace np. portrety w bardzo ostrym świetle, przy znacznie większej GO a i te prace, nie mając przymiotu malarskości, nierzadko bywają wybitne. Pozdrawiam.